Adzin z aŭtaraŭ hazety «Svaboda» Siarhiej Dubaviec kamentuje, čamu papiarovaja versija hetaha tydniovika vychodzić aficyjnym pravapisam, a internet‑versija — «taraškievicaj».

A što vy dumajecie pra heta?
Źmiaścicie svoj kamentar
da hetaha artykułu.

«Vydavać papiarovuju hazetu «narkamaŭkaj» było vyrašana ad pieršaha numaru. Sprava ŭ tym, što ŭ našym prajekcie byli i jość roznyja ludzi. Adny nastojvali, kab hazeta vychodziła pa‑biełarusku, inšyja — pa‑rasiejsku, trecija vystupali za bilinhvizm. Adnak hazety pa‑rasiejsku niachaj vydajucca ŭ Rasiei, a bilinhvizm — heta ŭvohule niejkaja šyzafrenija, raskoł śviadomaści. My pahadzilisia na kampramisnym varyjancie — narkamaŭcy. «Svabodu» nichto nia moža vypisvać aficyjna i śviadoma, čaściej za ŭsio jana traplaje da ludziej absalutna vypadkova. Na rynkach ci ŭ inšych miescach. Tut my bližej da «Mužyckaj praŭdy» Kastusia Kalinoŭskaha. Heta vymušanaja sytuacyja, bo aficyjna zarehistravać «Svabodu» niemahčyma. I kali hazeta traplaje ŭ ruki prostamu čałavieku, nie zaanhažavanamu ŭ nacyjanalny ruch i nie intelektuału, to ŭ jaho nia musić uźnikać lišnich pytańniaŭ: čamu tut miakki znak, a tut «nia»? Čamu my pišam nia tak, jak vučać u škole? Kab heta rastłumačyć, treba było b kožnamu pračytać lekcyju pra movu i pravapis. Tym časam naša ekskluziŭnaja infarmacyja i analityka zastałasia b «za kadram».

Vychodzić «narkamaŭkaj» u internecie ja nia baču nijakaha sensu, chiba kali tolki nam prapanujuć za heta vialikija hrošy. «Ad dušy» hetym pravapisam nia pišuć. Ludziam, jakija karystajucca suśvietnaj pavucinaj, ničoha tłumačyć nia treba».

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?