Vyśviatlajecca, što nia tolki mnie, pracaholiku:), nia šencić uchapić uviečary ŭ kramie małaka miascovaj vytvorčaści dy nia nadta darahoha syru. Ab prablemie, zakranutaj ŭ postynhu pra "lichtarat" i racyjon, zahamaniła šyrokaja presa.
Vyhladaje na toje, što praces pajšoŭ, i małočnaja mikrakryza — tolki adna z prajavaŭ raspaŭzańnia pa švoch anachraničnaj "biełaruskaj ekanamičnaje madeli". Jana tryvała, pokul stavała naftadalaraŭ dy tannaha hazu. Ciapier pačalisia razbalansoŭki, i elekatarat, advykły ŭžo ad deficytaŭ, znoŭ pačynaje zhadvać pra časy, kali vysokaje načalstva tolki brałasia za jajcy, jak masła źnikała:)
Ale siońnia ručny režym kiravańnia ekanomiku nie ŭratuje. Rynkavyja ž rehulatary tak i nie zapuścili.
Chacieli, viadoma, jak lepiej. Ahrarnuju palityku, naprykład, tłumačyli kłopatam pra sielanina. Nie dadzim, maŭlaŭ, kałhasnuju viosku na źjadańnie drapiežnamu rynku.
Ale rynak usio adno pryjšoŭ — i zaraz biare krainu biezabaronnaj. Datacyjnaje ščyravańnie vylezła bokam. "Pradukty buduć daražeć, inakš jany źniknuć zusim", — prahnazuje Alaksandar Jarašuk ("u raniejšym žyćci" — moładź užo i nia viedaje — ahrarnik).
Što kankretna da małočnaj prablemy, dyk sol koratka i vyrazna sfarmulavaŭ ekanamist Michał Zaleski: "My datujem kožny litar małaka, jakoje vyrablajuć kałhasy. A potym – hetuju datacyju addajem inšaj dziaržavie, kali pradajem tudy małako. Datacyja ž patrebna tamu, što my majem samuju nieefektyŭnuju ŭ śviecie systemu haspadarańnia – kałhas".
Možna było b navat napisać tut "Kałhas" ź vialikaj — jak symbal. Toje, što "biełaruskuju madel" zakiłbasiła mienavita na małace, tłumačycca źbieham akaličnaściaŭ. A voś toje, što zakiłbasiła — sumnaja zakanamiernaść.