Takuju sumu hatovaja vydzialić Biełarusi Eŭrapiejskaja kamisija na palapšeńnie navakolnaha asiarodździa. Z hetaj metaj u Miensku znachodziacca čynoŭniki z Bruselu i Kijevu, jakich ačolvaje daradca pa suviaziach ź Biełaruśsiu pradstaŭnictva Eŭrakamisii va Ŭkrainie i Biełarusi Žan‑Eryk Cholcapfiel.

Siońnia jany ładziać pieramovy z aficyjnymi i niaŭradavymi arhanizacyjami Biełarusi.

Eŭrakamisija, jakaja źjaŭlajecca vykanaŭčaj uładaj Eŭraźviazu, maje namier vydatkavać Biełarusi piać miljonaŭ eŭra. Jak lepš skarystać hetyja srodki, pradstaŭniki Eŭrakamisii vyrašać paśla sustrečaŭ z čynoŭnikami Ministerstva pryrodnych resursaŭ i achovy navakolnaha asiarodździa. Pieršaja takaja razmova adbyłasia jašče ŭčora. Ale eŭrapiejcy prysutničali na joj nia ŭ poŭnym składzie — z‑za drennaha nadvorja nia ŭsie siabry delehacyi zmahli svoječasova prylacieć u Miensk.

Eŭrapiejcy nia mohuć ihnaravać dziaržaŭnych čynoŭnikaŭ, pakolki srodki vydzialajucca ŭ ramkach prahramy TASIS. A luby prajekt z hetaj prahramy abaviazkova musić być zaćvierdžany ŭradavym bokam.

Jaŭhien Šyrokaŭ — staršynia praŭleńnia mižnarodnaha hramadzkaha abjadnańnia «Ekolah» ‑‑ ličyć, što 5 miljonaŭ eŭra davoli vialikija hrošy:

«Kali hetyja hrošy patracić, jak kažuć, z rozumam, dyk možna niejkim čynam paŭpłyvać na sytuacyju. Na ŭsiu Biełaruś, zrazumieła, hetych srodkaŭ nia chopić, jany prosta razmažucca. Ale jość peŭnyja kirunki, peŭnyja prajekty, pra jakija možna było padumać».

Pakul baki nia vyznačalisia, nia jakija kankretna prajekty pojduć eŭrapiejskija hrošy. Uradavyja čynoŭniki prapanujuć skarystać ich na mierapryjemstvy, što zakładzienyja ŭ Nacyjanalnuju prahramu achovy asiarodździa. U hetym pradstaŭniki ekalahičnych ruchaŭ bačać niebiaśpieku. Na dumku Jaŭhiena Šyrokava, dziaržaŭnaja prahrama nie praduhledžvaje vyrašeńnia najbolš vostrych prablem:

«Heta, tak by mović, ciakučka. Prahrama, na žal, nie nakiravanaja ŭ budučyniu i nie rasšyvaje vuzkija miescy. Voś heta sumna».

Vasil Jakavienka — piśmieńnik, kiraŭnik Biełaruskaha sacyjalna‑ekalahičnaha sajuzu «Čarnobyl» vyznačaje ciapierašni stan navakolnaha asiarodździa ŭ Biełarusi jak «mała zdavalniajučy»:

«U nas pierastali zajmacca prablemami čarnobylskaj biaśpieki. Radyjacyja raspaŭzłasia pa ŭsioj respublicy. Jana dziejničaje na psychiku, na roznyja orhany čałavieka. Voś heta asnoŭnaja naša biada, što pierastali zajmacca hetym, što pierastali adčuvać, što heta moža być niebiaśpiečnym.

Ahulnaja palityčnaja sytuacyja ŭ Biełarusi i žabractva mnohich słajoŭ nasielnictva davodzić da vyprabavańnia nervaŭ i psychiki. Tamu za apošnija try hady bolš, čym padvoiłasia kołkaść psychičnych zachvorvańniaŭ nasielnictva, prynamsi i dziaciej».

Spadar Jakavienka taksama nia maje vialikich spadziavańniaŭ na nacyjanalnyja prajekty. I voś čamu:

«Pry ministerstvie pryrodnych resursaŭ i achovy navakolnaha asiarodździa jość hramadzkaja rada. Ale heta faktyčna — fihavy listočak. Tamu što jaje ačoliŭ sam ministar. A kali ministar ačolvaje hramadzkuju radu, dyk jana pierastaje być hramadzkaj. Dy i raniej ź joju nie ličylisia. Byccam, słuchajuć, a nasamreč robiać svaje spravy, jak im patrebna. I kali heta idzie praz TASIS, dyk naŭrad ci balšynia hramadzkich arhanizacyjaŭ dačakajucca hetaj dapamohi».

Uładzimir Hłod, Radio Free Europe / Radio Liberty

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0