U dziŭnaj krainie my žyviem. Voś, naprykład, zachaču ja pajechać va Ŭkrainu abo ŭ Rasieju. Dla hetaha dastatkova mieć pašpart i hrošy, kab nabyć kvitok. Ale pasprabujcie ŭjechać biez adpaviednych dakumentaŭ na pryhraničnuju terytoryju. Piša čytač z Hłybokaha Źmicier Łupač.

U dziŭnaj krainie my žyviem. Voś, naprykład, zachaču ja pajechać va Ŭkrainu abo ŭ Rasieju. Dla hetaha dastatkova mieć pašpart i hrošy, kab nabyć kvitok. Kali jechać na ciahniku ŭ tuju ž Rasieju, vas nia spyniać navat na miažy, i možna jechać choć za Ŭrał. Ale pasprabujcie ŭjechać biez adpaviednych dakumentaŭ na pryhraničnuju terytoryju. Vam navat kvitka ŭ kasie nie pradaduć. Ja pracuju ŭ tak zvanaj pryhraničnaj zonie. Kab atrymać dazvoł na ŭjezd, mnie daviałosia zapłacić 5,5 tysiač rubloŭ i čakać try tydni. Pryčym vydaje taki propusk asabista načalnik pašpartnaha stała. Jakoje było majo ździŭleńnie, kali mnie vydali propusk na SSSRaŭskim blanku. Prajšło ž užo bolš za piatnaccać hadoŭ, jak my źjaŭlajemsia niezaležnaj krainaj.

Vychodzić, što pajechać za miažu praściej, čym pierasoŭvacca pa svajoj krainie.

Piacisothadovy kałhas

Pry ŭjeździe na terytoryju sielhaskaaperatyvu «Vierchniaje» staić znak z dataj «1514». Da niadaŭniaha času heta byŭ kałhas imia Čapajeva. Ale ŭtvorany jon byŭ nie ŭ 1514 h., a ŭ 1949. Vioska Vierchniaje sapraŭdy ŭzhadvajecca ŭ 1514 hodzie, ale ž heta šylda nia vioski, a SVK. Raniej na takich šyldach stavili zorki abo sierp z mołatam, ciapier — kryž. Moda…

Svajo—čužoje

U vioscy Asinharadok Pastaŭskaha rajonu staić kaplička‑pomnik žaŭnieram Piatra I, jakich pabili švedy ŭ časie Paŭnočnaj vajny. Pastavili jaho niekalki hadoŭ tamu. Kaniečnie, vajskovyja mahiły treba dahladać, ale hety pomnik voinam inšaj dziaržavy, jakaja viała vajskovyja dziejańni na terytoryi tady niezaležnaj Rečy Paspalitaj. I choć rasiejski car Piotar i polski karol tady ličylisia sajuźnikami, pavodzili siabie carskija vojski daloka nie jak sajuźniki. U vyniku Paŭnočnaj vajny, jakaja amal dziesiacihodździe prachodziła pa našaj terytoryi i viałasia za čužyja intaresy, Biełaruś straciła tracinu žycharoŭ, była ŭzarvanaja połackaja Safija. Što mahli rabić tut «zaŝitniki viery pravosłavnoj», kali ŭ Biełarusi tady było 80% unijataŭ? I čamu my tak ušanoŭvajem pamiać pra čužych voinaŭ, a pra svaich starajemsia ŭ lepšym vypadku nie pamiatać?

Užo katory raz razburajucca kryžy, što stajać u pamiać słuckich paŭstancaŭ, niščacca kryžy ŭ Kurapatach, niama pomnika ziemlakam, što zahinuli ad niemcaŭ pry abaronie Kobryna ŭ vieraśni 1939‑ha. Śpis možna doŭžyć. Šmat chto ź biełarusaŭ naohuł nia viedaje, što pry Piatru my nie ŭvachodzili ŭ skład Rasiei. Na žal, naša dziaržava pakul ničoha nia robić, kab zachavać pamiać pra biełarusaŭ, što addali svajo žyćcio za rodny kraj.

«Im možna kraści, a nam — nie»

U sielhaspradpryjemstvach stali farbavać dyzelnaje paliva i benzin N‑80. Robicca heta dla taho, kab spynić kradziažy paliva, jakija nabyli značnyja pamiery ŭ sielhas¬pradpryjemstvach. Sa słovaŭ adnaho z kiroŭcaŭ benzavozu, na try tony paliva dadajecca kala 40 h farby, jakaja bias¬škodnaja dla ruchavika, ale pa vychłapnych hazach dazvalaje vyznačyć, kradzienaje paliva ci nie. Užo źjavilisia i pieršyja paciarpiełyja, jakija zapłacili niemałyja štrafy za toje, što jechali na farbavanym palivie.

Miascovyja «chimiki» sprabavali źniać afarboŭku, dadavali ŭ paliva i jod, i marhancoŭku i inšyja chimikaty, ale pakul biezvynikova. Farba akazałasia vielmi tryvuščaj.

Ciapier haspadarki mała vykarystoŭvajuć paliva, asnoŭny jaho raschod čakajecca viasnoj, kali pačnucca palavyja raboty. Tady ž u minułyja hady rezka ŭzrastali abjomy kradziažoŭ. Raniej, kab zarabić u viaskoŭca na butelku harełki, traktarystu davodziłasia arać «sotki», ryzykujučy pry hetym patrapić na vočy načalstvu. U apošnija ž hady dastatkova było, ni čym nie ryzykujučy, pradać viadro salarki. Na hetuju ž viasnu siarod viaskoŭcaŭ chodziać čutki, što milicyjanty buduć jeździć pa vioskach i praviarać, čym zapraŭlenyja pryvatnyja traktary, što pracujuć na ŭłasnych padvorkach. Heta vielmi niepakoić viaskoŭcaŭ, bo amal nichto na zapraŭkach salarku nie kuplaje.

Najbolš aburaje viaskoŭcaŭ toje, što na haradzkich pradpryjemstvach paliva nie farbujuć. «Treba pisać skarhu, a to čamu im možna kraści, a nam — nie», — havaryŭ mnie znajomy traktaryst. Tut užo sapraŭdy pa‑biełarusku: kali zdochła ŭ mianie karova, to niachaj i ŭ susieda zdochnie.

Što nia tak?

Reklamny ščyt «Zapčastki da ajčynnych aŭtamabilaŭ — VAZ, Maskvič, Vołha» sustrakaje vas pry ŭjeździe ŭ horad Hłybokaje. Ja apytaŭ kala dvuch dziasiatkaŭ čałaviek na pradmiet taho, ci bačać jany štości dziŭnaje ŭ hetym ščycie, i tolki dvoje zaŭvažyli, što rasiejskija aŭtamabili takija ž zamiežnyja, jak i niamieckija abo japonskija. Vychodzić, šmat chto jašče padśviadoma praciahvaje žyć u SSSR.

Naša miascovaść da 1939 hodu ŭvachodziła ŭ skład Polščy. Za niapoŭnyja dva dziesiacihodździ polskaja dziaržava zmahła zrabić palakami značnuju kolkaść našych hramadzian, jakija paśla zasialili tak zvanyja novyja polskija ziemli na zachadzie. Našaja ž niezaležnaja biełaruskaja dziaržava amal za taki ž čas nie zrabiła biełarusaŭ sapraŭdnymi biełarusami, naadvarot, z nas sprabujuć zrabić niejkich «bulbašoŭ». Ale ž chočacca spadziavacca, što čas usio rasstavić na svaje miescy.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?