Ja saču za prajavami žyćcia. Mnie cikavyja tajamničyja pamiatki zdavionščyny, što zažyli siońnia svaim žyćciom novym. Ja žyvu ŭ płyni novaje kultury, supraciŭlajučysia ci nyrcujučy ŭ jaje. Z punktu hledžańnia kulturolaha, nia hetak istotna, na padstavie (sumie) jakich charaktarystykaŭ budujecca ŭśviedamleńnie etničnaje tojesnaści. U jakaści prykładaŭ, što roźniać adzin narod ad inšaha, mohuć być roznyja charaktarystyki: mova i havorka, kaštoŭnaści j prymchi, viera ci źniavierańnie, mity pra pachodžańnie, rasavaja prynaležnaść, muzyčnaja kultura albo asablivaści pryrodna-klimatyčnych umovaŭ… I ŭjaŭleńnie pra Radzimu, u rešcie rešt. Varta tut paraŭnać choć eskimosaŭ, mikranezijcaŭ, rasiejcaŭ, litoŭcaŭ ci nas. Rejestar hetkich charaktarystykaŭ možna doŭžyć da biaskoncaści, ažno da formy šnobela albo tatu.

Novaja nacyja

Biełaruskaja identyčnaść składajecca z tysiačaŭ charaktarystyk, histaryčnych i naturalnych pieradumovaŭ. Ale za apošnija hadoŭ dvaccać biełarusy mocna źmianilisia. To bok biełarusy, u sučasnym sensie, u sučasnych miežach, ź ciapierašnim administracyjnym padziełam dy h.d., a nie «lićviny», «biełorussy Smolenskoj hubiernii» ci «jakie mile wiesniaki», i, navat, nie biełarusy 1970-ch! Tak, skłaścisia našaja «ŭstojlivaja hrupa» nie mahła biaz tysiačy hadoŭ papiaredniaje historyi. Ale apošniaja čverć stahodździa źmianiła biełarusaŭ amal niepaznavalna. Siarod inšaha — ściortaja amal roźnica pamiž Zachadam i Ŭschodam, vyrasła ŭłasnaja intelihiencyja, razvaliŭsia kałhasny ład, jaki ŭsprymaŭsia adnaznačna pazytyŭna, źjaviłasia relihijnaje žyćcio…

A ad biełaruskaje identyčnaści 1907 hodu nas adździalaje ŭžo «smuha stahodździaŭ», što zaścić nam realnyja ŭjaŭleńni pra našych dziadoŭ-pradziedaŭ dy pra nas ža samich. Z našaje novaje identyčnaści vypali vialikija častki nacyjanalnaje tradycyi. Naprykład, ujaŭleńni pra pryrodu, razam z «narodnym kalendarom» i «narodnymi prykmietami». Albo pra pilnuju patrebu ŭ adukacyi, jakoj tryźnili biełarusy na pačatku XX st., za jakoje ich pierakanali, što cudoŭna možna pražyć i bieź jaje. Abyjakavy biełarus užo nie liślivić pierad polskaściu ci rasiejščynaj, ale ŭmudryŭsia zabycca na svajo ŭłasnaje z chutkaściu ŭ paŭpakaleńnia. Nia majučy ciapier kompleksaŭ pierad susiedziami, jon nia maje ničoha ŭłasnaha, kab baranić. Ništo nie daje hetulki spažyvy dla razvahaŭ pra ciapierašniuju identyčnaść, što lepicca litaralna na našych vačach, jak śviaty… A pieradusim — Kalady. Naprykład, miarkujučy pa kolkaści kardonak z?pad picy, što valalisia pa dvarach, možna padumać, što heta i jość nacyjanalnaja strava.

Zastałosia tolki spakavać cacki j pavykidać jalinki. Niekali žyvyja j zialonyja, duchmianyja j kołkija, jany davali prytułak kaziurkam i ptacham. Niahiehłym ničyjnym chłudam valajucca jany ciapier pa kutach betonnych dvaroŭ. Heta, badaj, adna z samych nieetyčnych i nielahičnych praktykaŭ, što my zapazyčyli z savieckich časoŭ.

Pop?supolnaść

Darečy, adtul ža, z savieckaj pierabudovy, my pieraniali j kitajski kalandar. Spačatku heta było zabavaju, znajomstvam z čužymi j niezrazumiełymi tradycyjami. A siońnia badaj kožny viedaje, ci jon Drakon ci Vohniennaja Śvińnia, dy ŭ čym i z čym musim sustrakać kitajskija hady z hadami. Pry hetym ćmiana ŭjaŭlajučy navat źmiest Biblii. Kolki vy, asabista, viedajecie ludziej, što tryvali ščyry vialiki post da 7 studzienia? Voś ža hetaja kolkaść i jość realnaj kolkaściu pravasłaŭnych u našaj krainie…

Ale tut cikaviej dalej — siarod biełarusaŭ ateistaŭ i taho mienš! Bolšaść našaha narodu chutčej ahnostyki, jakija, pry tym, z zababonnaj dabraviejnaściu staviacca da carkoŭnych abradaŭ, sensu jakich nie razumiejuć… Na ŭsialaki vypadak. Pry hetym ja na ŭłasnyja vočy bačyŭ mnostva ludziej, jakija absalutna ščyra j pałymiana molacca kamianiam, krynicam, drevam…

A jakaja moža być, u pryncypie, kulturnickaja chryścijanskaja identyčnaść, kali 99 % nie spaścihli Pisańnia, nia viedajuć historyi carkvy, carkoŭnaha kalendara, NIE ABCIAŽARVAJUĆ SIABIE vysiłkami duchoŭnymi, minimalnaj vučobaju, pahatoŭ, abaviazkovymi praktykami? Ale jak možna vymierać, ci čałaviek jość chryścijaninam? Kali jon nia viedaje Śviatoha Pisańnia, historyi carkvy, semantyki abradaŭ, nia chodzić da pryčaścia, nie biare ŭdziełu ŭ žyćci supolnaści? A na Vadochryšča było nia ŭbicca ŭ cerkvy! Čerhi pa vadu paraściahvalisia na kilametry! Praz toje tolki, što jon pa vadu ŭ carkvu čarhu adstajaŭ, jon užo chryścijanin? Na miesca ŭsiaho hetaha prychodzić ciemrašalstva, zababonnaść, sumnieŭnyja apokryfy z tannych hazetak, chiramantyja j fizijahnomika, kitajski kalandar i haraskopy…

Etničnaja identyčnaść jość najbolš dastupnaju formaju sacyjalnaje identyčnaści, jak heta ni paradaksalna, mienavita ŭ našaj krainie. Atajasamić siabie z «narodam» dla balšyni biełarusaŭ zusim nie składana, bo akurat savieckaja pašpartnaja systema stvaryła z paniatku «nacyjanalnaść» rasavuju katehoryju, jakuju možna vyznačyć pa etničnych hienach, pieradusim, pa baćkavych, zamiest nationalite, što ŭ balšyni eŭrapiejcaŭ aznačaje ŭłasna hramadzianstva. Adpaviedna, zamiest badzioraha adkazu — sovietique!, jak mianie vučyli ŭ škole na ŭrokach francuskaje, biełarusy, habrei, tatary, palaki, davali svaje adkazy. Cikavym tut jość niaŭchilnaje źmianšeńnie adsotku nacyjanalnych mianšyniaŭ u sučasnaj Biełarusi. Bo pradstaŭniki inšych nietutejšych etnasaŭ, jakija akurat i atajasamlivali siabie z sovietique ci, najčaściej, z «russkimi», i mieniej za ŭsio dumali pra sutnaść piataha punktu ŭ savieckaj čyrvanaskuraj knižycy, z toj ža lohkaściu prymajuć novyja praviły hulni, stanoviačysia «biełarusami»… Ciapier palitonim «hramadzianstva RB» stanovicca vyznačalnym faktaram dla balšyni z nas. Tut nam šmat lahčej, čym rasiejcam ci litoŭcam, bo nacyjanalnyja mianšyni ŭ nas nie aŭtachtonnyja, nidzie nie składajuć kampaktnaje balšyni dy kulturnyja ich adroźnieńni ad nas byli amal ściortyja za savieckim časam. A ciapier jany ścirajucca jašče chutčej. Biełaruskaja nacyja stanovicca ŭsio bolš hamahiennaju, manalitnaju, pavodle zvyčak, staŭleńnia da dziaržaŭnaści, da ŭłasna kultury, urešcie.

Byłyja adnaasobniki ścianoj za kałhasy

Azirniemsia j ubačym, što biełarusy siońniašnija ŭžo daŭno nia majuć tych pieražyvańniaŭ, što jašče čverć stahodździa tamu vyznačali naš sacyjalna-kulturny klimat. Kali raniej u haradach roźnica pamiž haradzkimi j novaprybyłym viaskoŭcami (jakich za vočy i ŭ vočy nazyvali «krestami») vyklikała da žyćcia šmatlikija psychalahičnyja kanflikty, to ciapier jana stała amal niezaŭvažnaju. Roŭna, jak niezaŭvažnaju stałasia roźnica pamiž nasielnictvam zachodnich i ŭschodnich rajonaŭ. Bo za apošnija paru tuzinaŭ hadoŭ adyšło pakaleńnie zachodnich biełarusaŭ, nośbitaŭ niesavieckaje pracoŭnaje etyki, sacyjalnaje j relihijnaje kultury. Ź inšaha boku, prychilnaść da kałhasnaha ładu siońnia bolš charakternaja tam, dzie byli j zastalisia kałhasy-miljanery, to bok na Zachodniaj Biełarusi. Razam z tym, i kanfesijnaja sytuacyja stanovicca stabilnaju j bolš-mienš adnastajnaju na bolšaj častcy Biełarusi.

Hetak składajecca, što ciapierašniaja biełaruskaja nacyja maje mizerny nabor biassprečnych tradycyjaŭ i nia maje raniejšaj karciny śvietu, šmat elementaŭ našaje tradycyjnaje kultury i rehijanalnych i subetničnych adroźnieńniaŭ razmyvajecca — unifikujucca haspadarčaja dziejnaść, žyllo, ježa, sama kultura. Pavodziny j matyvacyi prodkaŭ užo nie razhladajucca jak etalon, dla biełarusaŭ madellu pavodzinaŭ stanoviacca pavodziny ichnych sučaśnikaŭ. Nia prodki, mityčnyja j realnyja, nie dziady?babki, navat nie baćki, a sami ludzi vyznačajuć adkazy na sutnasnyja pytańni byćcia. I starejšyja ŭžo nia bačać u žyćci maładziejšych paŭtoru ŭłasnaha žyćciovaha dośviedu.

Adna z pryčynaŭ rostu nacyjanalnaje samaśviadomaści j pakutlivych pošukaŭ ułasnaje identyčnaści — pošuk aryjenciraŭ i stabilnaści ŭ źmienlivym i pieranasyčanym infarmacyjaj śviecie. A ź inšaha boku, biełarusy apynulisia sam?nasam z novymi mižnacyjanalnymi kantaktami, što praź mihracyi, turyzm, pracu, stanoviacca ŭsio bolš važnymi. I, peŭna, jašče važniej — rost u hieametryčnaj prahresii masavych kamunikacyjaŭ. Pieradusim, internetu. Niesupynnyja kantakty i praź jaho hetaksama aktualizujuć našuju novuju identyčnaść, u štodzionnym paraŭnańni, praź jakoje možna jašče bolš kantrasna vyznačyć ułasnuju nacyjanalnaść, jak niešta vyklučnaje j apryčonaje.

Paradaksalnaje adradžeńnie

Imklivy rost etničnaje identyčnaści biełarusaŭ ad 1980-ch hh. napačatku navat vyhladaŭ paradoksam. Bo adbyvaŭsia paralelna z narastajučaj unifikacyjaj duchoŭnaje j materyjalnaje kultury ŭ SSSR. Amal paŭsiudna ŭ Biełarusi, napradvieśni pierabudovy, akreśliłasia cikavaść da «karanioŭ», da pomnikaŭ daŭniny, da falkloru j nacyjanalnaje historyi. Rabilisia sproby reanimavać staraśvieckija abrady j śviaty, navat uvieści ŭ «abščapit» stravy nacyjanalnaje kuchni. U prafesijnaj kultury vykštałtavałasia cełaja «falklornaja» płyń, pačalisia pošuki «zahadkavaj dušy narodu». Šmat u čym tamu spryjała blizkaść Bałtyi j Ukrainy, dzie hetyja pracesy byli jašče bolš vidavočnymi. Dyjalektyka zaklučałasia ŭ tym, što, pamnažajučy kulturny pradukt u nacyjanalnych formach, kamunistyčnyja ŭłady nie adkazali na vyklik času pra «sacyjalistyčny źmiest». Navat usiesajuznaje čempijonstva mienskaha (kijeŭskaha, tbiliskaha) «Dynama» ŭsprymałasia jak nacyjanalny tryjumf. I hetaja kolkaść, navat erzacnaha j paviarchoŭnaha, praduktu, urešcie, pierarastała ŭ jakaść. Umacavańnie etničnaje identyčnaści j uśviedamleńnie svajoj vyklučnaści.

Prytym, naprykancy isnavańnia SSSR u biełarusaŭ etničnaja identyfikacyja była kudy bolš vyraznaj, čym, naprykład, u rasiejcaŭ. Hetak, zhodna z vynikami etna-sacyjalahičnych daśledavańniaŭ, praviedzienych u 1988 hodzie, blizu 25 % pašpartnych rasiejcaŭ nia zdoleli adkazać, na čym palahaje ichnaja etničnaja rodnaść, aproč «piataje hrafy» ŭ čyrvonym pašparcie. Nia maju peŭnaści, što siońnia sytuacyja istotna roźnicca, kali mieć naŭviecie etničnuju jednaść rasiejcaŭ, naprykład, Łatvii, Kazachstanu j Sachalina… Letašnija etničnyja zakałoty ŭ Francyi albo ŭ Belhii śviedčać, što padobnyja prablemy nikudy nia dzienucca ŭ ahladnaj perspektyvie. To bok pošuki ŭłasnaje identyčnaści, ułasnaha «my» dla roznych narodaŭ — adna z samych aktualnych prablemaŭ kultury j palityki. Vidavočna, što ŭśviedamleńnie svajoj prynaležnaści da peŭnaha narodu, pošuki jaho asablivaściaŭ, majuć vializarnuju značnaść dla stasunkaŭ miž ludźmi i pamiž ichnymi hrupami, ale, pieradusim, i dla samaacenki čałavieka.

Biassprečna, što važnym čyńnikam rostu nacyjanalnaje samaśviadomaści ŭ 1980-ja hady stała abvastreńnie ŭ hijerarchii SSSR unutryaparatnych, unutrypartyjnych supiarečnaściaŭ. Bałazie, da taho času etničnyja biełarusy pačali składać absalutnuju bolšaść va ŭładnych strukturach BSSR. Roŭna, jak i ŭ kultury j navucy. Zrešty, j adukacyju balšynia admysłoŭcaŭ atrymlivała ŭžo ŭ svaim krai. To bok na miažy 1970—1980-ch hadoŭ etnična biełaruskaja elita zapanavała tut, avałodaŭšy spačatku administratyŭnymi resursami, a zatym i mechanizmami idejnych upłyvaŭ. Na fonie abvastreńnia palityčnaje j ekanamičnaje kankurencyi roznych terytaryjalnych utvareńniaŭ u samoj imperyi da žyćcia było paklikanaje ŭnutryetničnaje ŭzajemadziejańnie, niahledziačy na niby tatalnuju ŭnifikacyju materyjalnaje j duchovaje kultury. Apateozam nacyjanalnaha pačućcia stałasia burapiennaje śviatkavańnie 100?hodździa narodzinaŭ Janki Kupały j Jakuba Kołasa, kali ŭ nas tolki ślapy j hłuchi pra toje nia viedaŭ. Vialikija pośpiechi na savieckaj estradzie biełaruskich vystupoŭcaŭ nadavali aptymizmu ŭsim biełarusam, macujučy tuju, novuju, niaznanuju identyčnaść. Vyciahnutyja z falklornych rehijanalnych krynicaŭ pieśni stanavilisia ahulnanacyjanalnymi šlahierami ŭ rok-n-rolnaj aranžyroŭcy… U zastolnaj aranžyroŭcy.

Vycieśnieny Čarnobyl

I, viadoma, Čarnobyl, jaki dziŭnym čynam supaŭ z Tysiačahodździem chrostu Rusi j pačatkam relihijnaje talerancyi… Za dvaccać z hakam hadoŭ, paśla niečuvanaha ŭsplosku mody na relihiju, my bačym, što biełarusy pa-raniejšamu staviacca da pytańniaŭ viery ŭ lepšym vypadku «falklorna» (pavodle vyznačeńnia mitrapalita Smalenskaha j Kalininhradzkaha Kiryły). Krasamoŭnym prykładam realnaha staŭleńnia da pravasłaŭnaje tradycyi ŭ našaj krainie, što niekatoryja ŭparta praciahvajuć nazyvać «pravasłaŭnaj» — burapiennyja kaladnyja śviaty ad 25 śniežnia, z šalonym (u miežach ŭjaŭleńniaŭ i adukacyi) zastollem u navahodniuju noč i prahladam zusim niaposnych telepieradačaŭ. Tak, parafija maładzieje. Ale, zbolšaha, za košt naturalnaha sychodu staroje parafii. I kolkaść viernikaŭ zastajecca stabilnaj. Kali pieraličyć kolkaść parafijanaŭ u suadnosinach z balšynioj narodu, to ichny adsotak apyniecca blizkim da statystyčnaje pamyłki. Adpaviedna, za dva dziasiatki hadoŭ my ŭžo možam pierakanacca, što j «chryścijanskija vartaści» nia jość čyńnikam našaje novaje identyčnaści. Pahatoŭ, hetaha nia moža adbycca j praź piaresty kanfesijny skład.

Jašče bolšym paradoksam stała poŭnaja indyferentnaść da pytańniaŭ ekalohii. Toj mahutny ŭzdym ekalahičnych ruchaŭ, što byŭ uskałychnuŭ biełaruskaje hramadztva paśla Čarnobylu, syšoŭ na ništo. U piasok. U dadzienym vypadku ja kanstatuju vielmi vyraznuju prykmietu našaje identyčnaści: biełarusy ŭ svajoj balšyni ludzi biezadkaznyja j lehkadumnyja… Paśla apakaliptyčnaje karciny ŭ čarnobylskich rajonach, namalavanaj tutejšymi j usiesajuznymi ŚMI, SYCHODU nie adbyłosia! Mała chto nia kinuŭsia ź dziećmi na rukach preč z radyjacyjnaha piekła! Niešta pamitusilisia ŭłady (!), kahości pieramiaścili, balšynia paviartałasia i… kaniec. Hetak ža, jak i siońnia, bolšaść choča vieryć, što ŭsio ŭ paradku. I ŭ kalačarnobylskich rajonach i pad Navapołackam, Babrujskam, Śvietłahorskam i h.d. I čarnobylskaja trahiedyja, adyhraŭšy vializarnuju rolu ŭ spravie kansalidacyi nacyi (na supraćpastaŭleńni «my» (paciarpiełyja biełarusy) i «jany» (niepaciarpiełyja savieckija narody)), nasupierak usim surokam i prahnozam, amal całkam vypali z kompleksu ciapierašniaje biełaruskaje identyčnaści.

Ale biełarusy, tym nia mieniej, usio bolš vyrazna dyferencyjujuć siabie siarod inšych. Bo biełaruskaść, časam efemernaja ci iracyjanalnaja (kali viadziecca, naprykład, pra demakratyčnyja kaštoŭnaści ci svabodu rynku) usio ž vykonvaje svaje važnyja funkcyi:

1) dazvalaje aryjentavacca ŭ navakolnym śviecie, dajučy sparadkavanuju (časam skažonuju) infarmacyju;

2) pieradvyznačaje ahulnyja, padstavovyja vartaści (pryroda—čałaviek—dziaržava, prodki—naščadki dy h.d.);

3) baronić, adkazvajučy za sacyjalnaje j psychalahičnaje samapačućcio («u nas — hetak, a tam — tak», «našy pieramahli» dy h.d. ).

Značnaść i rola prykmietaŭ identyčnaści va ŭsprymańni ludziej z taje ci in¬šaje etničnaje supolnaści mianiajucca ŭ zaležnaści ad kankretnaj histaryčnaj sytuacyi. Naprykład, ad stupieni kansalidacyi etnasu, ad stupieni jahonaje subjektnaści, ad specyfiki etničnaha atačeńnia. U saviecki čas, naprykład, nikomu b u hałavu nie pryjšło «lehalizavać» trasianku j łuzerskuju stylistyku. Spačatku heta stała apraŭdanym pryjomam dla satyryčnych skietčaŭ «Sašy i Sirožy», a ciapier — mahistralny kirunak aficyjnaje pop?kultury RB.

Prykmietnyja etničnyja dyferencyjacyi amal zaŭždy adlustroŭvajuć peŭnuju abjektyŭnuju realnaść, čaściej za ŭsio elementy duchoŭnaje kultury. Ale hetaje adlustravańnie moža być adekvatnym albo nie. A čaściakom i niesapraŭdnym.

Kaniec vioski

Hetak, u časy SSSR dobra zaćvikavali ŭ savieckija hałovy mit pra biełarusaŭ-bulbajedaŭ, jakija majuć pa-nad 1000 stravaŭ z «druhoha chleba». Ale hledziačy na kardonki z-pad picaŭ, jakimi paśla apošnich śviataŭ zaśmiečanyja dvary, ja pierakanany ŭ inšym. Ciapier biełarusy ŭžyvajuć tradycyjnyja stravy pavodle chatnich receptaŭ tolki jak vyklučeńnie. Biełaruskimi stravami stali makarona, pielmieni dy, dla maładzionaŭ, picy. Našyja kuchary/haspadyni ŭsio čaściej addajuć pieravahu nouvelle cuisine. A jak časta spažyvajuć, naprykład, jakuju banalnuju koliś babku z hrybami ci škvarkami, kožny z nas viedaje sam.

Ahulnaść pachodžańnia ŭsich adzinak etnasu — heta taksama pryhožy mit; albo z adnoj i toj samaj terytoryjaj taksama mohuć asacyjavać siabie niekalki narodaŭ. Nia vykraśliš, jak ni chaci, naprykład, polskaści z Haradzienščyny albo habrejskaj spadčyny z našaje haradzkoje kultury. A dla biełaruskich tataraŭ Biełaruś — adzinaja radzima. Sa svajho dośviedu viedaju bahata ludziej roznaha pachodžańnia, što stalisia biełaruskimi patryjotami.

Razam z tym, balšynia našych tradycyjnych elementaŭ narodnaj pabytovaj kultury za apošnija 30—40 hadoŭ źnikła z rečaisnaści, pieramiaściŭšysia ŭ lepšym vypadku ŭ muzei. U niepapularnyja, treba zaznačyć, muzei. Tudy ž pieramiaścić daŭno para i «viosku», jak źjavu, jak vializarny mit XIX — pačatku XX st. Bolšaść našych pavajennych, paślačarnobylskich, postsavieckich viosak pieraŭtvarylisia ŭ «ahraharadki» zadoŭha da taho, jak hetaje słova znajšłosia na jazyku siońniašnich prapahandystaŭ. Skryni z sylikatnaje cehły j šyferu, što vystaŭlenyja ŭzdoŭž asfaltavaje darohi ad šašy da kałhasnaje fermy, z žaleznym kryžam na pavarocie, zvaranym z standartnych trubaŭ — naša ŭžo nia novaja źjava. Ad Sapockina da Lelčycaŭ!

Što jašče zastałosia? Nacyjanalnaja mova, stračanaja bolšaściu biełarusaŭ, tym nia mieniej, pa-raniejšamu, usprymajecca jak symbal adzinstva. Tolki jak symbal… Dla balšyni jana ŭžo navat i nia «matčyna», a chiba «babčyna»… Tym nia mieniej, rola hetaha symbalu dla biełarusaŭ kalasalnaja! U 1999 hodzie, pavodle pierapisu, 85,6 % pryznali rodnaju movaju tolki biełaruskuju, a ź ich — 3 młn 683 tysiačy skazali, što niby karystajucca joju ŭ paŭsiadzionnym žyćci!..

To bok etničnaja supolnaść — heta, pieradusim, ahulnaść ujaŭleńniaŭ pra niejkija prykmiety, a nie sama pa sabie rečaisnaja kulturnaja apryčonaść. To bok možna vyznačyć, što biełarusy — heta ŭstojlivaja ŭ svaim isnavańni hrupa ludziej, što skłałasia ciaham apošnich dvuch z hakam dziesiacihodździaŭ, jakija ŭśviedamlajuć siabie jaje składnikami na padstavie samych roznych, čaściakom vypadkovych (najaŭnaść kalarytnaha PP RB) prykmietaŭ, što ŭsprymajucca imi jak etnavyznačalnyja. Na Vadochryšča było nia ŭbicca ŭ cerkvy. A paśla ludzi ź plastykavymi butelkami šturmavali transpart. Nie było stolki ludziej u chramach ani na apošni Vialikdzień, ani na Rastvo Chrystovaje. U hetym i toicca sakret dźviuchdušnaha biełaruskaha charaktaru, zababonnaści j staŭleńnia da viery. Biełarusy ŭ svajoj bolšaści pa-raniejšamu nia vierać u Boha, ale chočuć atrymać na chalavu žyvoje hajučaje vady. Na ŭsialaki vypadak.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?