Hetym razam pierad Dniom Voli asabliva nastojliva šukaŭsia «kreatyŭ». Niezaležnyja ŚMI zadavalisia pytańniem: što heta dla vas i jak by vy adznačyli? Nie skazać, kab niechta ŭraziŭ, ale čyrvonaj nitkaj u adkazach prachodziła prośba: nie rabicie bojki! Zrabicie śviata.

Zrabili bojku. Spravakavali ŭładu na čarhovuju akcyju zastrašeńnia. Znoŭ skaracili rady svaich prychilnikaŭ. Asłabili i addalili mahčymaść taho sacyjalnaha vybuchu, jakoha ŭsioj dušoju čakajuć — kab uznačalić.

Za hady niaŭdač lidery demakratyčnych sił daŭno źmirylisia z padmienaju maštabnych zadač na tuju «sinicu ŭ kišeni», što harantavanaja im tolki pry ŭmovie zachavańnia status quo. Mahčyma, ja pamylajusia, ale naš palityčny raskład nahadvaje mnie trochbakovaje pahadnieńnie ŭłady, apazycyi i zamiežnych sponsaraŭ, dzie kožny tak ci jnakš vyrašaje svaje štodzionnyja zadačy.

Jasna, što pazytyŭ zrabić bolš składana, čym «karcinku». Asabliva va ŭmovach dyktatury, jakaja sama dziejničaje antykreatyŭna, administracyjna i ekstensiŭna. Apazycyja daŭno pieratvaryłasia ŭ alter ego ŭłady — jana takaja ž antykreatyŭnaja i ekstensiŭnaja, tolki što biez administracyjnaha resursu. Tamu ŭsio, što joj zastajecca, heta dbać nie pra ŭdałaje śviata, a pra «vyniki akcyi». Zamiest novych prychilnikaŭ u aktyŭ zaličvajucca fota z raźbitym nosam žurnalista, kolkaść pasadžanych na Akreścina i zajava Dziarždepu. I tak z hodu ŭ hod.

Paśla taho, jak pačaŭ viaščańnie na Biełaruś spadarožnikavy kanał Biełsat, hałoŭnaje pytańnie da jaho stvaralnikaŭ było takoje: čamu vy sa spadarožnika Astra, jaki ŭ Biełarusi hladziać adzinki, nie pierachodzicie na Siryjus, jaki hladziać dziasiatki tysiač? Adkazam byli pasuły, maŭlaŭ, niekali piarojdziem. A sami sabie padumali: piarojdziem i atrymajem statystyku «pšyk». I čym tady apraŭdajem miljonnyja ŭkładańni ŭ kanał? Pa idei, adzinym apraŭdańniem tut moža być rejtynh. Ale heta tolki pa idei. Hetaksama, jak u sytuacyi z Dniom Voli vybirajecca nie pryrost kolkaści prychilnikaŭ, a raźbity nos žurnalista.

Trochbakovaje pahadnieńnie moža być i niefarmalnym — jak pahadnieńnie intaresaŭ. Tamu skaračeńnie biudžetu kanała Biełsat u Polščy supadaje z pahromami ŭ jahonych ofisach u Biełarusi. Tutejšy režym, zacikaŭleny ŭ zadušeńni alternatyŭnych krynic infarmacyi, učyniaje abłavu na žurnalistaŭ telekanału, čym dapamahaje jamu «zakryć spravazdačnaść», a Polščy, jak finansistu hetaha dzieła, skaracić vydatki na zatratnuju spravu i adnačasova zachavać vobraz pravadnika demakratyi ŭ susiedniuju krainu.

Toje samaje adbyłosia i z Radyjo Racyja, i z Eŭrapiejskim Radyjo dla Biełarusi, jakija taksama viaščajuć z Polščy. Ich taksama «pieratreśli» — tut. Im taksama ŭrezali biudžet — tam. Sioleta jany pierastali vychodzić na samych dastupnych siarednich chvalach, dzie ich mahła słuchać čverć abo navat tracina nasielnictva Biełarusi. Siarednija chvali jość u kožnaj mašynie, i ja z ułasnaha dośviedu mahu paćvierdzić, što na častacie 612 khc ź Vilenskaha retranślatara słuchaŭ hetyja pieradačy ažno pad Mazyrom, naturalna, zahłušyŭšy ruchavik. Vobrazna kažučy, dźvie hetyja radyjostancyi taksama pierajšli ź Siryjusa na Astru, a nie naadvarot, jak taho čakajuć ad Biełsatu patencyjnyja telehledačy hetaha absalutna nieabchodnaha Biełarusi kanała.

Takim čynam, vymaloŭvajecca tendencyja trochbakovych dačynieńniaŭ: apazycyja i niezaležnyja ŚMI atrymlivajuć siakuju‑takuju mahčymaść vyžyvańnia, sponsary asvojvajuć kapitały i zachoŭvajuć minu, dyktatar zdavolvajecca tym, što ŭ etery hučyć tolki jahony hołas.

Za apošnija hady naźbirałasia tak šmat prykładaŭ na adnu temu, što hrech nie napisać pra heta knihu abo dysertacyju: Čamu efektyŭnyja prajekty ŭ halinie ŚMI abo alternatyŭnaj palityki ŭ Biełarusi zaŭsiody skančajuć svajo isnavańnie na ŭźlocie? Zachad raptoŭna skančaje finansavańnie, režym abrušvajecca z razhromam. Tyja, kamu ŭdajecca vyžyć, pavinny ŭvieś čas dakazvać svaju nieefiektyŭnaść i sponsaram, i režymu.

Čystyja słovy pra demakratyju, svabodu ci pieramožany strach u takim kantekście paradaksalnym čynam pieratvarajucca ŭ toj brud, jaki my majem na ŭvazie, kali nazyvajem palityku «brudnaj spravaj». Bo za hetymi słovami i za hetym hulniami naproč zabytym zastajecca biełaruski narod — adłučany ad palityki, jak dziaržaŭnaj, tak i apazycyjnaj, pazbaŭleny infarmacyi, biaspraŭny abjekt cyničnych manipulacyjaŭ.

Siarhiej Dubaviec, Biełaruskija naviny

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0