Śviatłana Aleksijevič

31 traŭnia — jubilej samaj viadomaj u śviecie piśmieńnicy ź Biełarusi Śviatłany Aleksijevič.

Jaje knihi nie vydajucca dziaržaŭnymi vydaviectvami Biełarusi. Jaje dakumentalnaja proza pierakładzienaja bolš čym na 20 movaŭ śvietu. Apošnija hady piśmieńnica žyvie i pracuje ŭ Švecyi, ale na jubilej abaviazkova pryjedzie ŭ Biełaruś.

Heta paradoks, jaki nie razumiejuć u cyvilizavanym śviecie: kab knihi suśvietna viadomych, pryznanych piśmieńnikaŭ vychodzili miljonnymi nakładami na roznych movach ŭsiudy, ale tolki nie na radzimie tvorcy. Kab litaratar mieŭ dziasiatak prestyžnych mižnarodnych premijaŭ i uznaharodaŭ, i nivodnaj ajčynnaj.

Słovy i pažadańni Śviatłanie Aleksijevič ad kalehi pa litaraturnamu cechu Natałki Babinaj:

«Dla mianie asabista Śviatłana Aleksijevič — heta prykład takoha piśmieńnika, jaki maje siłu i maje mužnaść dadumvać usio da kanca, havaryć usio da kanca, biez usialakaha strachu, biez usialakich ekivokaŭ na abstaviny, na ludziej. Ja b chacieła pažadać, kab usiaśvietnaja słava piśmieńnicy Aleksijevič jašče ŭzrastała. I jašče pažadać, moža, nia tolki joj, a nam usim, čytačam, kab jaje knižki vydavalisia nia tolki va ŭsim śviecie, ale i tut u nas, na Biełarusi».

Śviatłana Aleksijevič apošnija hady žyvie i pracuje za miažoj: spačatku ŭ Italii, zaraz u Švecyi. Na radzimie byvaje časta. Piśmieńnica pierakananaja:

«My nie pavinny być zakładnikami Łukašenki, my nie pavinny być zakładnikami jahonaha kałhasnaha intelektu. Asabliva dla elity vielmi važna vyjści ź jahonaha pałonu, ź jahonaha hipnozu, sapraŭdy pačuvać siabie ŭ śviecie, a nia tolki ŭ Biełarusi. Ja jašče raz paŭtaru: u śviecie, Biełaruśsiu — ale ŭ śviecie».

U svajoj tvorčaści Śviatłana Aleksijevič abrała «žanr čałaviečych hałasoŭ». Jana pryznajecca, što svaje knihi vyhladaje i vysłuchoŭvaje na vulicach, za vaknom, u ich realnyja ludzi raspaviadajuć pra hałoŭnyja padziei svajho času. Jana piša pra vajnu, pra Čarnobyl, pra Aŭhanistan, pra samazabojcaŭ i pra kachańnie. Śviatłana ličyć siabie ščaślivym čałaviekam:

«Ja ŭsio ž taki vieru, što ŭsio jość u hetym žyćci: i kachańnie jość, i blizkija ludzi jość, i radaść jość. Mnie ŭdałosia zachavać niejkuju radaść u žyćci. I heta cudoŭna, što my atrymalisia, i my jość. Žyć i ŭ časie, i ŭ toj ža čas pamiatać, što jość tvajo adzinaje žyćcio. Ja i ŭ svaich knihach sprabuju spałučyć sučasnaha čałavieka i toje, što nazyvajecca viečnym čałaviekam. Mnie čym dalej — tym žyć bolš zahadkava, čym dalej — tym cikaviej».

Ina Studzinskaja, Radyjo Svaboda

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0