Mirasłaŭ Łazoŭski pa vychadzie z Akreścina
Fota Radyjo Svaboda

Mirasłaŭ Łazoŭski byŭ adnym z čatyroch byłych siabroŭ «Biełaha lehijonu», jakija byli zatrymany na 10 sutak aryštu pa padazreńni ŭ vybuchu ŭ Miensku na Dni Respubliki. 18 lipienia Łazoŭski razam ź Siarhiejem Čysłavym, Iharam Korsakam i Viktaram Laščynskim vyjšaŭ na volu. U paniadziełak Mirasłaŭ adkazaŭ na pytańni «Našaj Nivy».

«Naša Niva»: Jak adbyvałasia zatrymańnie?

Mirasłaŭ Łazoŭski: 8 lipienia mnie na pracu patelefanavaŭ supracoŭnik KDB, jaki paviedamiŭ, što ŭ majoj kvatery adbyvajecca pieratrus, i jany chočuć mianie taksama bačyć. Niedaloka ad pracy mianie i zatrymali, advieźli ŭ haradzkoje ŭpraŭleńnie KDB, dzie praviali apytańnie, a ŭžo potym mianie advieźli ŭ śledčaje ŭpraŭleńnie MUS, dzie adbyŭsia ŭžo paŭnavartasny dopyt. Najpierš cikavilisia dziejnaściu «Biełaha lehijonu». Ja tłumačyŭ, što arhanizacyja hetaja mieła patryjatyčnyja, a nie terarystyčnyja mety, što ničoha kryminalnaha ŭ našaj dziejnaści nie było. Mnie na heta adkazvali, što pa ichnych źviestkach, niekali «lehijonaŭcy» mieli dastatkovuju padrychtoŭku, kab ździejśnić padobny vybuch. Dla mianie taki pavarot padiejaŭ byŭ absalutna niečakany. Užo niekalki hadoŭ ja nia ŭdzielničaŭ u palityčnym žyćci. Pra kolišniaje siabroŭstva ŭ «Biełym lehijonie» paśpieŭ navat zabycca. Jak bačym, ludzi, jakija mianie aryštoŭvali, pra heta nie zabylisia. Mianie aryštavali z aficyjnaj traktoŭkaj: «niepasredna ŭźniknutaje padazreńnie». Tak ja apynuŭsia na Akreścina.

«NN»: A pra aryšty inšych siabroŭ «Biełaha lehijonu» kali pačuli?

MŁ: Jašče ŭ izalatary, bo ŭ turmie siadzieli ŭ adnoj kamery ź Siarhiejem Čysłavym. Tolki pieršuju noč ja pravioŭ u adzinočnaj kamery. Paśla mianie pieraviali da zvyčajnych złačyncaŭ, a ŭžo apošni tydzień ja apynuŭsia razam ź inšymi padozranymi ŭ vybuchu. Mnie zdajecca, što im prosta nie chapała volnych miescaŭ. Kamery na Akreścina byli pierapoŭnienyja. Apošnija tydzień nas było piaciora čałaviek. Aproč mianie i Čysłava, u kamery taksama znachodzilisia student bijalahičnaha fakultetu, kamputarnik z Voršy, jak my zrazumieli jon napisaŭ niešta pra vybuch na adnym forumaŭ (uvohule, jon byŭ dosyć zakryty čałaviek), a taksama zavodzki rabočy, jaki niekali siadzieŭ za zachoŭvańnie zbroi. Usich ich užo vypuścili na volu.

«NN»: A pa Vašych padlikach kolki ŭvohule čałaviek mahło znachodzicca ŭ izalatary pa padazreńniu ŭ vybuchu?

MŁ: Najmieniej paru dziesiatkaŭ čałaviek. Ale dakładnuju ličbu skazać ciažka.

«NN»: Dopyty pravodzilisia časta?

MŁ: U tym i sprava, što nijakich dopytaŭ u turmie nie było. Mianie dapytali tolki ŭ dzień zatrymańnia ŭ KDB i milicyi, a paśla cišynia. Zdajecca, što ŭ izalatary nie dapytvali nikoha z zatrymanych pa spravie vybuchu. Brali tolki kroŭ na ekspertyzu. Faktyčna nas trymali ŭ poŭnym niaviedańni, što adbyvajecca i kali nas vyzvalać.

«NN»: A Vam paviedamili na jaki termin adbyvajecca zatrymańnie?

MŁ: Ja viedaŭ, što standartnaja pracedura zatrymańnia troje sutak. U vypadku asabliva ciažkich złačynstvaŭ mahli praciahnuć znachodžańnie ŭ izalatary da 10 dniej. U pryncypie, byŭ spakojny, bo viedaŭ, što nijakich dokazaŭ u niama. Ci chvalavaŭsia, što mohuć nia vyzvalić 18 lipienia? Viedajecie, u turmie i tak nia soładka, a kali zabivać hałavu roznymi durnymi dumkami, to ciažej udvaja. Staraŭsia pra heta nia dumać.

«NN»: Mirasłaŭ, a dzie vy pracujecie? Na pracy nia ŭźnikła pytańniaŭ?

MŁ: Ja pracuju inžyneram na adnym pradpryjemstvie. Prabačcie, ale nie chaču nazyvać, dzie mienavita. Zdajecca, što z pracaj prablem nia budzie. Tam pastavilisia da hetaha incydentu z razumieńniem. Tym bolej, prynios daviedku, što adsutničaŭ na pracoŭnym miescy z pavažnaj pryčyny.

Hutaryŭ Źmicier Pankaviec

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0