Apošnim časam «NN» pačała drukavać ilustracyi da architekturnych prajektaŭ, jakija mohuć unieści vialikija źmieny ŭ abličča Minsku. Takija publikacyi vielmi karysnyja, bo prajekty hetyja nie vystaŭlajuć na adkryty pakaz i nie pravodzicca ich hramadckaje abmierkavańnie.
Voś i ŭ «NN» №39'2008 byŭ nadrukavany bahata ilustravany dopis na hetuju temu pad nazovam «Minsk praź dziesiać hadoŭ». «NN» dahetul zvyčajna zajmała paśladoŭnuju pazicyju abaroncy historyka‑kulturnych kaštoŭnaściaŭ, ale tekst zhadanaha dopisu hetaj tradycyi supiarečyć. Jaho sutnaść — heta sproby abhruntavańnia nachabnaha budaŭnictva vieličeznaha hmachu hatelu «Kiempinski» na samaj miažy z histaryčnaj zabudovaj Vierchniaha horadu. Aŭtar tekstu karystajecca całkam nadumanymi arhumientami, raźličanymi na naiŭnych i niedaśviedčanych ludziej. Mnie ŭžo davodziłasia pisać ab vialikaj škodzie, jakuju pryniasie źjaŭleńnie hatelu takoj vyšyni na hetym miescy (hł. «NN» № 40'2007 — «Cylindry ŭ modzie» i № 20'2008 — «Vierchniamu Horadu pahražaje sprečka siłuetaŭ»), ale śćvierdžańni spadara ŁK vymušajuć mianie iznoŭ viarnucca da hetaj temy.

Na samaj ža spravie

nijakaj prablemy «viertykalnaha viektaru» nie isnuje.
Prablemy ŭźnikajuć, kali na hetaje miesca namahajucca ŭcisnuć niešta jaŭna nie adpaviednaje. Jakim «zaviaršeńniem ansamblu» treba zajmacca, kali nivodnamu ź mienčukoŭ i haściej stalicy nie pryjdzie da hałavy, što na hetym miescy nie chapaje vielizarnaha zbudavańnia, kali jon asabista nie zacikaŭleny ŭ jaho prajektavańni ci budaŭnictvie?

Kastryčnickaja płošča ŭžo skłałasia jak kaštoŭny architekturny ansambl, charakterny dla času jaho stvareńnia. Jon harmaničny pa svajoj abjomnaj kampazicyi i stvorany ź blizkich u styli budynkaŭ. Jon vielmi ŭdała spałučajecca z susiedniaj zabudovaj 1930—1950‑ch. Ciapier ža płanujuć nie zavieršyć ansambl, a, naadvarot, parušyć jaho — źnieści adzin ź jaho składnikaŭ — budynak Muzieju Vialikaj Ajčynnaj vajny, jaki farmiruje front zabudovy i maje status historyka‑kulturnaj kaštoŭnaści (architektary H.Bieniedyktaŭ i H.Zaborski). Navat kali muziej pabudujuć na novym miescy, ciapierašni budynak nieabchodna zachavać jak pomnik architektury i častku ansamblu. Nievialički kavałak niezabudavanaj terytoryi pamiž im i vulicaj Internacyjanalnaj patrabuje zapaŭnieńnia abjomam ścipłym i ŭ pamierach, i ŭ abliččy.

U śviecie panabudavana stolki ŭsiaho roznaha, što asobnymi prykładami možna abhruntoŭvać choć jakija prajektnyja rašeńni, navat i samyja barbarskija.
Što možna i čaho nielha rabić u Minsku? Usio zaležyć ad našych pamknieńniaŭ, ad taho, što my ličym kaštoŭnym, što šanujem, da čaho imkniemsia. I heta datyčyć nie tolki architektaraŭ, a i ŭsioj kulturnaj elity hramadstva. Naiŭna było b dumać, što inšaziemnyja inviestary i naniatyja imi architektary buduć usurjoz kłapacicca ab taktoŭnaści svaich prapanovaŭ u adnosinach da našaj spadčyny, ab harmaničnym ich spałučeńni z najaŭnaj i budučaj zabudovaj. Toje, što jany prapanujuć — tvory chałodnaha rozumu, abyjakavaha da minskaj daŭniny. Tekst spadara ŁK napisany tak, byccam histaryčnaha Vierchniaha Horadu ŭ Minsku nie isnuje naahuł. Aŭtar zamoŭčvaje hałoŭnaje — jak hatel takoj vyšyni i na hetym miescy paŭpłyvaje na ŭsprymańnie histaryčnaj zabudovy, na siłuet Vierchniaha Horadu. A ŭpłyŭ hety budzie katastrafična admoŭnym. Heta budzie vialikaja horadabudaŭničaja pamyłka.
Niedarečnym budzie źjaŭleńnie hetaha chmaračosika ŭ panaramie histaryčnaha Minsku.
A jon źjavicca, bo jaho budaŭnictvu niama adčuvalnaha hramadskaha supracivu.
Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?