( “Nininy trahiedyi” (Nina's Tragedies, trahikamiedyja, Izrail, 147 chv.)
Chłopčyk-padletak i jaho siabar, sarahadovy niaŭdaka, padhladajuć u vokny, zbolšaha da žančyn i akramia nazirańnia za aholenaj naturaj mižvoli robiacca śviedkami čužych tajamnicaŭ i pryvatnych trahiedyjaŭ…
Režysior Šabi Habizon daje słova ludziam, jakim tradycyjna admoŭlena ŭ pravie hołasa: publičnych ekshibicyjanistaŭ i patałahičnym cikavalščykaŭ za čužymi voknami. Śviet robicca składaniejšym – ci viedajem my, što ŭ hałavie čałavieka, jaki śpiašajecca napiarejmy? Chto ž padazraje, što chłopčyk, zakuty ŭ brekiety i jaki pakul što holicca palcam, apantany zusim niedziciačaj žarściu da svajoj darosłaj ciotki, a ŭ zakončanaha sałdafona naadvarot - u hałavie trymajucca tolki matylki i vieršyki? Samy čas vyhuknuć uvaśled za šekśpiraŭskim Jaha: “Ja nie toj, chto ja jość!”
Miehapolis poŭnicca dziŭnavatymi piersanažami: cyrulnikami, jakija stryhuć klijentaŭ na adlehłaści pry dapamozie mabilnaj suviazi, navukoŭcaŭ, što pryśviacili navukovuju karjeru vytłumačeńniu chrapaŭ pacyjentaŭ, kachankaŭ, jakija na stałaj asnovie nienavidziać adno adnaho i tamu vyrašajuć pabracca šlubam, sučasnych kulturnych hierojaŭ, mužnych na vyhlad, ale pa vialikim rachunku zroblenych z soplaŭ i kontramarak.
Režysior biesstarońnie pryhladajecca da dziŭnotaŭ i vyčvarotaŭ svaich hierojaŭ, nie robiačy vysnovaŭ i nie dajučy adznakaŭ, adno pilnujučy, kab svaje 15 chvilin słavy atrymali ŭsie: słaŭnyja i biassłaŭnyja.
Chiba kančatkova zanurycca ŭ ružova-puchnatuju kabinku ludskich apantanaściaŭ i idejaŭ fiks hierojam nie daje miesca dziejańnia - Blizki Ŭschod, dzie ŭ adroźnieńni ad zusim užo cichamirnaj Jeŭropy, čałavieka niaredka los špurlaje dołu na mułkuju rečaisnaść, ale ž toje balučaje padzieńnie - uradlivaja hleba dla praŭdzivych siužetaŭ.
Maleńkija trahiedyi ŭ vialikim horadzie, dzie žyćciovyja pałosy strakaciać u lepšych tradycyjach italjanskaha i hruzinskaha kino, a chepi end nastupić na pachovinach taty hałoŭnaha hieroja, padčas jakich zrobicca kančatkova zrazumieła: kim i jakim ty by nie byŭ, Boh, baćki i vialiki horad lubiać ciabie.
Čamu varta hladzieć hety film:
1. Kab ubačyć u dziejańni zorku izrailskaha kino Ajelet Zurer: u hetaj stužcy dla jaje bolš źmiastoŭnaja rola, za tuju, što jana maje ŭ “Aniołach i Demanach”.
2. Kab natrapić na biełaruski śled: Jaŭhienija Dodzina, što ŭ stužcy vyjaŭlaje repatryjantku z byłoha SSSR, - mahiloŭčanka. U 2004 hodzie Dodzina była pryznanaja najlepšaj teatralnaj aktrysaj Izrailu.
3. Kab pasłuchać, jak karennyja izrailcianie łajucca matam pa-rusku: dvuchchvilinnaja tyrada ŭ vykanańni
aktora Jorama Chataba, što hraje vuličnaha dzivaka, vychadca z Aziejrbajdžanu.
Fdziny sieans adbudziecca 27 maja 19:00 ŭ kinateatry “Centralny”, pr. Niezaležnaści, 13