Valancin Akudovič na vokładcy «aholenaha» kalendara.
Vyjšaŭ kalandar, na staronkach jakoha vyjaŭlenyja ajčynnyja litaratary ŭ niehliže.
U Miensku z druku vyjšaŭ pierakidny art-kalandar «Kaniec słovaŭ», kožny miesiac jakoha pryśviečany peŭnamu litarataru: tut źmiaščajecca ŭzor jaho tvorčaści, interviju, karotkaje ese, a taksama jahonaja aholenaja vyjava.
Naprykład,
razharnuŭšy na studzieni, vy pabačycie jak jon jość barda i šoŭmen Viktara Šałkieviča, na śniežni — zhledzicie bieź lišnich detalaŭ harderobu śpievaka i litaratara Lavona Volskaha, a ŭ krasaviku natrapicie na nie duža adzietaha žurnalista i piśmieńnika Sieviaryna Kviatkoŭskaha.
Adzin z udzielnikaŭ prajektu (jon vyjaŭleny na «lipieńskaj» staroncy) paet i pierakładčyk Andrej Chadanovič ličyć, što ŭ Biełarusi adnojčy musić raspranucca kožny. «Kali litaratary — śviatarnyja karovy, nastaŭniki žyćcia, žyvyja pomniki samim sabie, aholenaja zadnica — adziny žyvy atrybut, jaki ŭva ŭsim hetym jość. Niešta harantavana «svajo» — kaža jon.
Z nahody vychadu kalendara 19 červienia (piatnica) a 18:00 u bar-klubie «6A» (Partyzanski praśpiekt, 6A) adbudziecca premjera-prezientacyja, na jakoj možna budzie ŭpieršyniu nabyć kalandar pa admysłovym košcie.
