U pieršy dzień zimy na pradpryjemstvie invalidaŭ Łukašenka vykazaŭ toje, što śviarbieła. Klučavaja fraza — nakont mytnaha źviazu z Rasijaj dy Kazachstanam: «Bajacca tut niama čaho».
Słova «bajacca» vydaje fobii samoha biełaruskaha kiraŭnictva. Toje, što jano pierajmajecca, było bačna niaŭzbrojenym vokam na naradzie, zładžanaj za dziesiać dzion da razrekłamavanaha minskaha samitu. Tady Łukašenka faktyčna pastaviŭ pytańnie rubam: a ci patrebien Biełarusi toj mytny źviaz, u jakim budzie daminavać Rasija? Karaciej, padviesiŭ pytańnie hetak ža, jak niekali KSAR.
Narada narabiła takoha furoru, što rasijskaja delehacyja, jak paviedamiŭ daśviedčany «Kommiersant'», lacieła ŭ Minsk na samit JeŭrAzES z błahim pradčuvańniem. Intryha zachoŭvałasia da apošniaha momantu.
Jašče bolej, kali razabracca, to, nasupierak anonsam, mytny źviaz u Minsku 27 listapada
I peŭna nie ŭsie źviarnuli uvahu na taki niuans:
Łukašenka faktyčna znoŭ padviesiŭ pytańnie, tolki ŭ novaj formie.
Jon refrenam paŭtaraje, što hałoŭnaje dla Minska — nie mytny źviaz, a adzinaja ekanamičnaja prastora z «roŭnadamoŭnymi» cenami na enierharesursy.
Ja spytaŭsia ŭ niekalkich ekanamistaŭ, što takoje «roŭnadamoŭnyja ceny» — paciskajuć plačyma. Ale sens nieałahizmu zrazumieć niaciažka. Biełaruskaje kiraŭnictva choča ad Rasii taho ž, čaho chacieła zaŭsiody, — tannych hazu i nafty.
I pryncypova važnaj vyhladaje fraza Łukašenki pra toje, što jany ź Miadźviedzievym i Nazarbajevym źbiarucca 18 śniežnia ŭ Astanie, kab «pryniać kančatkovaje rašeńnie pa AEP». Karaciej, dumaj, Rasija, rasšyfroŭvaj rebus pra «roŭnadamoŭnyja ceny», kali nie chočaš, kab tvoj prajekt lasnuŭsia.
Tym časam Łukašenka ŭžo psichałahična rychtuje biełarusaŭ da padaražeńnia inšamarak: ««Vybačajcie, ale kali my siudy budziem zavozić mienš patrymanaha chłamu, to, moža, ničoha strašnaha ŭ hetym niama. My vyjhrajem pa inšych pazicyjach».
Biełaruski kiraŭnik pryšpiliŭ da arhumientaŭ na karyść mytnaha źviazu navat našumieły vizit sińjora Bierłuskoni. Toj, maŭlaŭ, ubačyŭ mahčymaści ekspansii praź Biełaruś na hihancki rynak amal što maštabu SSSR.
Łukašenka aptymistyčna prahnazuje, što stvaryć AEP pašencić za paŭtara hoda. I heta ŭžo nie adpaviadaje rasijskim prykidkam. Pavodle sakratara kamisii mytnaha źviazu
Nahadaju: na naradzie 17 listapada Łukašenka matyvavaŭ sumnievy ŭ mytnym źviazie tym, što «ŭ nas na siońnia niama nijakaj peŭnaści ni ŭ pytańni ab skasavańni ekspartnych mytaŭ na naftu, jakija ŭžyvaje Rasija, ni pa adzinym cenaŭtvareńni na pryrodny haz dy inšyja enierharesursy…». Na siońnia peŭnaści ŭ hetych pytańniach nie dadałosia ni na jotu.
Pakazalnaja siońniašniaja ahavorka Łukašenki, što vyłučana až 600 «adčuvalnych pazicyj», pa jakich partniory traistaha mytnaha źviazu musiać damaŭlacca kansensusam. Heta kapiec. Bo ŭ «adčuvalnych pazicyjach» Minsk z Maskvoj navat udvaich nie mahli razabracca, i hetyja razborki vylivalisia ŭ ekscesy kštałtu słavutaj małočnaj vajny.
Tak što ciapierašniaja rekłama vyhadaŭ mytnaha źviazu vielmi padobnaja na sieans aŭtatreninhu. I chacia Miadźviedzieŭ paetyčna nazvaŭ hety źviaz preludyjaj da AEP, biełaruskaje kiraŭnictva adčuvaje, što moža trapić jak ščupak u nierat.
