Nieŭzabavie Biełaruś moža naviedać prezident Litvy Dala Hrybaŭskajcie. U svaju čarhu, jana źbirajecca zaprasić Alaksandra Łukašenku na śviatkavańnie 20-hodździa adnaŭleńnia niezaležnaści svajoj krainy 11 sakavika.

Darožka ŭ Vilniu dla biełaruskaha aficyjnaha lidera ŭžo prakładziena. Ad Minska da litoŭskaj stalicy — bližej, čym da luboha z našych abłasnych centraŭ. Karaciej, da Jeŭraźviazu ŭžo niekalki hadoŭ rukoj padać, dźvie hadziny na aŭto ź vietrykam. Miortvym tormazam była, adnak, palityčnaja alerhija Zachadu na «apošniuju dyktaturu Jeŭropy». Ale siakieru chałodnaj vajny, zdajecca, zakapali.

Łukašenka abkataŭ hety maršrut letaś uvosień — pamiatajecie, tryumfalna ŭjechaŭ u Vilniu ź mienšym chłopcam na «miersiedesie». Zrešty, paśla ery izalacyi vizity ŭ Jeŭraźviaz dla jaho pakul što ŭ navinu. Moža, tamu ŭ vieraśni trymaŭsia tam davoli napružana, zadzirliva. Padjudžvaŭ susiedziaŭ: vy ž, maŭlaŭ, kožny krok ciapier z Brusielem uzhadniajecie! Navat — ci sustrakacca z «dyktataram». Karaciej, «demanizavali hetaha Łukašenku».

A naohuł Vilnia dla jaho horad znajomy. Tam deputat Viarchoŭnaha Savieta BSSR Łukašenka z hrupaj kalehaŭ-parłamientaroŭ pabyvaŭ jakraz u kulminacyjnyja dni baraćby litoŭcaŭ za vychad z SSSR.

Aŭtar hetych radkoŭ bačyŭ śpieŭna-revalucyjnujuVilniu kanca 80-ch. Dla čałavieka, što pryjechaŭ z «Vandei pierabudovy», jak nazyvali tady ŭzorna łajalnuju Kramlu Biełaruś, mitynh, arhanizavany «Sajudzisam» la kafiedralnaha sabora, vyhladaŭ fantasmahoryjaj. Vielizarnaja masa ludziej, źjadnanych ramantyčnym pamknieńniem: svaboda, niezaležnaść, dałoŭ impieryju! Nad hałavami — łunańnie kramolnych nacyjanalnych trykałoraŭ. I siarod ich, darečy, upieršyniu ŭ reale, nad ludskim moram, vaš pakorlivy słuha ŭbačyŭ bieł-čyrvona-bieły štandar. Heta było strašenna pryhoža.

Paŭstały nieŭzabavie

Biełaruski narodny front faktyčna ŭziaŭ matrycu «Sajudzisa». Ale litoŭski scenar rezkaha raźvitańnia z «saŭkom» u «Vandei pierabudovy» nie prakaciŭ.

Ci sapraŭdy zahvazdka tut u niejkich pamyłkach BNF? Ci mahła Biełaruś u pryncypie pajści šlacham susiedziaŭ — raśsiačy saviecki hordzijeŭ vuzieł, «adviazacca» i ŭziać kurs na jeŭraatłantyčnaje partniorstva dy JEZ?

Minski palityčny ahladalnik Andrej Fiodaraŭ miarkuje, što taki varyjant, kładučy ruku na serca, nie mieŭ vialikich šancaŭ: u biełarusaŭ macniejšymi byli prasavieckija, paternalisckija nastroi, i naadvarot — słabiejšymi niezaležnickija.

«Kali havaryć pra ekanomiku, to tut šlach Litvy — heta, pa sutnaści, šokavaja terapija. Biełarusy naŭrad ci zhadzilisia b na takija achviary»,

— havoryć ekśpiert. Inačaj kažučy, kivač nastrojaŭ usio roŭna chisnuŭsia b da «śvietłaj minuŭščyny», miarkuje Fiodaraŭ.

Dyk moža, Łukašenka, jaki asiadłaŭ hety trend masavaj śviadomaści — «Nazad, u SSSR!», skasavaŭ bieł-čyrvona-bieły ściah dy zrabiŭ staŭku na «braterskuju intehracyju» z bahataj hazam dy naftaj Rasijaj, — nie taki ŭžo i vypadkovy prezident?

Inšaja reč, što «braterskaja intehracyja» akazałasia viazkim bałotam, pastkaj. Ciapierašniaja naftavaja paŭvajna lišni raz pierakonvaje: enierhadurnica skončyłasia, Maskva maje namier uziać svajo za kožny skormleny vitamin. I ŭžo sam PPRB pasypaje hałavu popiełam, pa sutnaści, paŭtarajučy svaich zaŭziatych krytykaŭ: «Madernizavacca treba było chutčej».

Našy niezaležnyja ekanamisty padkreślivajuć: u krain Bałtyi bolej šancaŭ na paśpiachovaje raźvićcio paśla vychadu ź ciapierašniaha kryzisu. Usio ž jany paśpieli dastatkova tryvała ŭbudavacca ŭ ekanomiku Jeŭraźviazu.

Biełaruś ža ŭlezła ŭ Mytny źviaz, jaki ŭžo napružvaje tutejšy elektarat chutkim padaražeńniem inšamarak i vyhladaje tumanna ŭ płanie makraekanamičnych pierśpiektyŭ. Ci vartaja skurka vyčynki? Asabliva kali ŭličyć, što ŭ prajekta — palityčnaja podbiŭka. Maskva takim čynam maje namier utrymlivać upłyŭ na «postsaŭku». A voś Biełaruś moža stracić šancy na ekanamičnaje zbližeńnie ź JEZ.

Pry hetym, na dumku Andreja Fiodarava, palityčnyja kalizii — skažam, vakoł «spravy Uschopčyka» — naŭrad ci źjaŭlajucca surjoznym tormazam dla raźvićcia ekanamičnych suviaziaŭ pamiž Biełaruśsiu i Litvoj. Chacia ministr zamiežnych spraŭ Ušackas i paśpieŭ zaŭvažyć, što zaprašać Łukašenku na fonie śviežaj admovy Minska vydać hienierała Uschopčyka — nie lepšy momant.

Adnak tut kožny z bakoŭ adpracoŭvaje svoj rytuał. Razam z tym kamiercyja jość kamiercyja. Dyj kryzis nie ciotka. Biźnies Litvy (jak i inšych krain JEZ) ź lohkaj dušoj pajšoŭ by da nas, kab nie pabojvaŭsia, miarkuje Fiodaraŭ. Reputacyju dziaržavy z dobrym inviestycyjnym klimatam daviadziecca, adnak, zarablać doŭha i ŭparta. Navat kali całkam zžyć saŭkovyja kamisarskija zamaški datyčna biźniesu — jak ajčynnaha, tak i zamiežnaha.

Tak, kryzis padsiek biełaruskuju madel, pakazaŭ usiu niebiaśpieku pryviazki da Maskvy. Ale ci daloka adyšli susiedzi pad svaim trykałoram? Taksama ž krekčuć dy zaciahvajuć pajasy!

Havoračy ab vynikach minułaha dvaccacihodździa dla svajoj krainy,

litoŭski palitołah Vadzim Vilejta adznačaje: biassprečnaja zavajova — heta «dastatkova libieralnaja ŭnutrypalityčnaja abstanoŭka, kali aktyŭnyja hramadzianie mohuć, nie bajučysia represij, realizoŭvać siabie dy adstojvać svaje intaresy — elemientarnaja reč, da jakoj Biełaruś pakul tak i nie darasła».

Druhaja važnaja zavajova litoŭcaŭ — «mahčymaść adčuvać siabie hramadzianami abjadnanaj Jeŭropy, padarožničać, pracavać i vučycca na Zachadzie bieź pieraškod».

Ale demakratyju i svabodu na chleb nie namažaš. A voś što da stvareńnia dziaržavy dabrabytu, dyk tut, pavodle Vilejty, «Litva, na žal, mała prasunułasia ŭ bok raźvitaj Zachodniaj Jeŭropy».

Tak, siaredni ŭzrovień žyćcia ŭ Litvie vyšejšy, čym u Biełarusi, adznačaje palitołah, ale razam z tym «dziki kapitalizm zaachvočvaŭ tolki bujny biźnies». I tamu «vielmi mała zroblena što da raźvićcia hramadskaha siektara ekanomiki, zabieśpiačeńnia jakasnaj adukacyi, achovy zdaroŭja, hramadskaha transpartu, sacyjalnych harantyj, infrastruktury». Karaciej, daloka nie Skandynavija, prykład jakoj tak natchniaŭ prybałtaŭ dva dziesiacihodździ tamu.

Vadzim Vilejta robić paradaksalnuju i, napeŭna, małapryjemnuju dla biełaruskich entuzijastaŭ jeŭraintehracyi vysnovu:

pry kantrasnaj roznaści šlachoŭ postsavieckaha raźvićcia i zaraz, praz 20 hadoŭ, u litoŭcaŭ i biełarusaŭ hałoŭnaja prablema šmat u čym padobnaja. Havorka idzie pra adstałaść («u vypadku Biełarusi — navat archaičnaść») sacyjalna-ekanamičnaj madeli.

Litoŭcy, na dumku ekśpierta, musiać vyrašać prablemu «šlacham dalejšaj mientalnaj, a nie tolki farmalnaj intehracyi ŭ jeŭrapiejskija struktury».

Vo jak usio niaprosta! Akazvajecca, i dla Litvy raźvitańnie z «saŭkom» zaciahnułasia. Tak što byłomu palitrabotniku Łukašenku budzie pra što pahutaryć z eks-vykładčycaj Vilenskaj VPŠ Hrybaŭskajcie.

Praŭda, litoŭskaja kaleha, jakaja niekali abaraniła dysiertacyju pa palitekanomii sacyjalizmu, paśpieła papracavać jeŭrakamisaram pa finansach i biudžecie. Evalucyja ž biełaruskaha kiraŭnictva ŭ bok buržuinskich rynkavych pryncypaŭ, miakka kažučy, nie takaja vidavočnaja. Nie kažučy ŭžo pra demakratyčnyja pierakanańni.

I jašče adzin pryncypovy momant. «Praciah „braterskaj intehracyi“ toić u sabie dla Biełarusi zdaču važnych pazicyj, — havoryć analityk Andrej Fiodaraŭ. — Litva ž u značna bolšaj stupieni zabiaśpiečyła harantyi svajoj niezaležnaści».

Za hetyja 20 hadoŭ litoŭcy pierakanalisia: svaboda, niezaležnaść — heta nie tolki paezija, ale i surovaja proza. Za hetyja rečy treba płacić, i płacić pa-bujnomu.

Biełarusy, zdajecca, tolki pačynajuć uśviedamlać hetu iścinu.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?