U paniadziełak 4 vieraśnia pres-słužba lidera demakratyčnych sił raspaŭsiudziła zvarot Alaksandra Milinkieviča da biełaruskaha narodu z nahody majučaha adbycca referendumu. Pryvodzim poŭnaściu tekst zvarotu.
Darahija suajčyńniki!
Pryjšoŭ čas, kali ad kožnaha z nas zaležyć naša budučynia. U najbližejšyja miesiacy nam pryjdziecca vyrašyć, ci budzie dalej isnavać naša Radzima – rodnaja Biełaruś, ci my staniem uskrainaj inšaj krainy – susiedki Rasiei.
Ciapierašni kiraŭnik Biełarusi doŭha hulaŭ u intehracyju, bo nadzvyčaj chacieŭ stać samadzieržcam «usiaje Rusi». I dahulaŭsia. Płanujecca referendum pa stvareńni tak zvanaj Sajuznaj dziaržavy. Heta nia budzie abjadnańnie roŭnych. Naš los stanie vyrašać «sajuznaje» kiraŭnictva, dzie ŭ nas budzie našmat mienš hałasoŭ, čym u susiedziaŭ. Znoŭ pa dazvoł na ŭsio budziem jechać na pakłon u stalicu Rasiei.
Z susiedam treba siabravać, supracoŭničać, handlavać, pavažać adzin adnaho. Ale našto znoŭ rabić kamunalnuju kvateru, sprabavać žyć nie svaim, a čužym rozumam? Čamu my, pracavity, adukavany narod, pavinny pierakłaści adkaznaści za naš los na inšych? My što niamohłyja, chvoryja, nierazumnyja?
Nam kažuć: «My zaŭsiody byli razam...» Niapraŭda – tolki dva niapoŭnyja stahodździ. A biełaruskaj dziaržaŭnaści bolš za tysiaču hadoŭ. Abo lamantujuć: «My takija biednyja, a ŭ ich – nafta i haz». Ale tolki niepiśmienny čałaviek nie viedaje, što chutka ŭsiudy ceny na enierhanośbity buduć suśvietnyja.
Pahladzicie na siońniašni śviet: bahaciej za ŭsio žyvuć ludzi ŭ nievialikich krainach, dzie niašmat pryrodnych resursaŭ. Bo žyvuć pa svajoj voli ŭ svabodzie dla siabie, a nie dla inšaziemnaha dziadźki.
Zatoje skažu ja tabie, moj narodzie: abjadnajemsia – i našy dzieci buduć vajavać u Čačni, i skupiać našyja pradpryjemstvy i ziamlu ichnija aliharchi, i pryjduć da nas ichnija mafija i złačyncy, i staniem my hłybinkaj Rasii, dzie žyvuć kudy biadniej, čym siońnia ŭ nas.
Dumajcie, razvažajcie. Navat rodnym bratam lepiej žyviecca va ŭłasnych damach, čym u internacie.
My pavinny zachavać našu Biełaruś niezaležnaj. Śviatym nie handlujuć. Baćkaŭščyna dastałasia nam ad prodkaŭ, i my musim zachavać jaje dla našych naščadkaŭ. Tolki niezaležnaja Biełaruś moža zabiaśpiečyć svaim hramadzianam dabrabyt i spakoj.
My pabudujem eŭrapiejskaj Biełaruś, jakaja budzie dla nas utulnym domam, a dla našych susiedziaŭ nadziejnym mastom supracoŭnictva, ale nikoli – prachadnym dvarom abo raźmiennaj manietaj.
Maci-Radzima patrabuje našaj abarony, čystaj viery, ščyraj lubovi i haračych sercaŭ.
Tolki razam my adstaim svabodu i niezaležnaść. Kožny z Vas patrebien dla hetaj śviatoj spravy.
My pieramožam!
