Spadary Labiedźka i Milinkievič abmianialisia reveransami.

Były kandydat na prezydenta kaža, što na mierkavanym druhim Kanhresie demsiłaŭ hatovy sastupić bolej hodnamu lideru, kali taki znojdziecca.

Sa svajho boku, kiraŭnik AHP, adkidajučy paklopy, što jon kapaje pad Milinkieviča, prapanavaŭ uvohule nie vynosić na kanhres pytańnie pra vybary staršyni palitrady ADS.

Abodva vystupili takim čynam ŭ amplua śpindaktaroŭ (tak na movie pijarščykaŭ kličuć tych, chto sprabuje adkrucić nazad niepryjemny pavarot siužetu).

Sapraŭdy, užo hulaje žart, što pravadyry znoŭ nie padzialili miž saboj indziejcaŭ.

Nahadaju: heta niekali Anatol Labiedźka, majučy na ŭvazie deficyt šarahovaha aktyvu, iranična zaznačyŭ: "Pravadyroŭ mnoha — indziejcaŭ mała".

Dyk voś, dniami presavaja słužba AHP zajaviła, što kamanda Milinkieviča viarbuje prychilnikaŭ, miakka kažučy, niekarektnymi metadami.

Havorka idzie pra zaklučeńnie svojeasablivych palityčnych kantraktaŭ. Patencyjnyja kandydaty ŭ miascovyja Saviety padpisvajuć trafaretnyja zajavy, zhodna ź jakimi abaviazujucca padtrymlivać Milinkievičaŭ ruch "Za svabodu" i adpaviednuju frakcyju na kanhresie. Nu a były kandydat na prezydenta abiacaje im, u svaju čarhu, pratekcyju ŭ jakaści davieranaj asoby na miascovych vybarach.

Voś i staŭ bić u zvon štab AHP: maŭlaŭ, demakratyčny ruch nie pryrastaje novymi ludźmi, a tolki pieraviarboŭvaje partyjcaŭ!

Paplečniki Milinkieviča, sa svajho boku, patłumačyli, što vyrašyli ŭžyć takija voś svojeasablivyja "harantyjnyja listy" jak "strachoŭku ad mahčymych pravakacyjaŭ". Bo ŭsim ža miascovym kandydatam u dušu nie zahlanieš, a tak — choć niejkija maralna-palityčnyja abaviazki!

Ale naziralniki ŭsio adno padazrajuć, što nasamreč rychtujecca hleba dla mižusobnaha zmahańnia na kanhresie.

I voś zaraz sp.sp.Labiedźka ź Milinkievičam pakazvajuć, što dla ich nie prablema zakiłzać ambicyi.

Žesty vyhladajuć vysakarodna. Ale, prabačcie, kali dzialić niama čaho, dyk našto tady toj kanhres?

Jury Drakachrust na radyjo "Svaboda" zładziŭ vialikuju pieradaču na hetuju temu z udziełam i Milinkieviča, i Labiedźki. Ale vyraznaha adkazu na prostaje pytańnie tak i nie prahučała.

Niechta skaža: kanhres patrebien dziela kanceptualnych napracovak.

Niepierakanaŭča. Kanhresy, jak i mitynhi, mała prydatnyja dziela vypracoŭki mocnych stratehij. Kali za hod ničoha nie napracavali, to ad razavaha tłumnaha mierapryjemstva tym bolej nia varta čakać idejnych praryvaŭ. Z trybuny možna tolki vyhukvać łozunhi. Ale i ź imi prablema.

Naprykład, paśla viasnovych vybaraŭ chto-kolviek z apazicyjnych lideraŭ zrabiŭ staŭku na niezaležnickuju rytoryku. Usialak raździmałasia tema hipatetyčnaha referendumu, mierkavałasia stvaryć błok "Za niezaležnaść" (dzie jon?), pisalisia adozvy ŭ trochi archaičnaj stylistycy "a-la Kastuś Kalinoŭski".

Ale heta ŭžo nie pracuje. Lozunhi abarony suverenitetu daŭno pierastali być manapolijaj apazycyi, imi nieŭprykmiet avałodaŭ aficyjny lider. Kali jamu pašencić jašče i zaviazać, chacia b dziela bliziru, niejkija pieramovy z Zachadam, to apanenty ŭłady straciać manapoliju i na hety vektar.

Havorka nie pra toje, što niama niebiaśpieki našaj niezaležnaści. Havorka pra toje, što niezaležnik — heta nie prafesija i nie indulhiencyja.

Palityk musić być hnutkim i kreatyŭnym. Našy ž apazycyjnyja lidery admietnyja tym, što z upartaściu, vartaj lepšaha užytku, raz-poraz iduć u rožki miž saboj. A potym musiać brać na siabie rolu śpindaktaroŭ.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?