Hetaja strava biełaruskaj kuchni cikavaja nia tolki svajoj poŭnaj adsutnaściu na palicach kramaŭ i ŭ restaracyjnych meniu. Bo toje samaje možna skazać pra bolšaść znakavych stravaŭ našaj kuchni, jakija jašče 60 hadoŭ tamu vyznačali pobyt prodkaŭ. Ale tut majem spravu jašče i z kurjozam, jaki skaziŭ nazvu stravy. Karaciej, ja pra «kapytku». Hetak u kananičnaj biełaruskaj savieckaj etnahrafii zaviecca vid klocak z tarkavanaj bulby.

Tyja drobnyja klocki svajoj formaj sapraŭdy nahadvajuć kapytki jakojści drobnaj žyvioliny, nu, naprykład, kazy. Vielmi blizkaja pa naźvie i pa sutnaści strava viadomaja ŭ polskaj kuchni: kopytka. Taksama klocki z tarkavanaj bulby. Pryčym u Polščy pra ich možna nia tolki pračytać u encyklapedyjach, ale i kupić zamarožany paŭfabrykat u lubym supermarkiecie. U ich heta papularny harnir da miasnych i inšych stravaŭ, amal jak u nas makarona. Ale: ‘kopytka' pa-polsku — forma množnaha liku. I tady ŭźnikaje rezonnaje pytańnie: ci nie «kapytkami», zamiest «kapytki», musiła b nazyvacca hetaja strava pa-biełarusku? Ci nie ŭspryniaŭ niejki fiksatar-etnohraf z rasiejskaha Hienštabu polskaje ‘kopytka' (mn. lik) jak biełaruski žanočy rod? Nazvy ŭsich typalahična padobnych stravaŭ majuć formu množnaha liku — kałduny, klocki, łazanki, draniki i h.d. Adkul uziacca «kapytcy»? Spračajusia z tym, chto ryzyknie prapanavać bolš pierakanaŭčaje tłumačeńnie, na paŭkilo «kapytki», abo «kapytak» — hledziačy kamu pašancuje.

U susiedniaj Litvie analah hetaj stravy taksama isnuje (materyjalnaja kultura va ŭsich krainach byłoj Rečy Paspalitaj na praciahu stahodździaŭ była vielmi blizkaj, adroźnivajučysia chutčej niuansami). I nazva taksama maje formu množnaha liku: švilpikaj (švilpikai), abo ŭ pierakładzie — «surki». Nie biarusia mierkavać, čym hetyja bulbianyja klocki nahadvajuć našym paŭnočnym susiedziam surodzičaŭ Čypa i Dejła. Ale dobra, što ŭ ich strava zachavałasia ŭ žyvym pobycie, i jany navat nie zadumvajucca, ci heta padarunak losu, zasłuha abo vypadkovaść.

Polskija kopytka zvyčajna prosta hatujuć u padsolenaj vadzie; biełaruskija i litoŭskija — spačatku zapiakajuć na blasie, a potym abo tušać u harščku sa śmiatanaj («surkoŭ»), abo iznoŭ-taki hatujuć u padsolenaj vadzie. Prynamsi, kali vieryć spravazdačy nieviadomaha etnohrafa-palevika, mała zakłapočanaha histaryčnaj kamparatyvistykaj. Daviaraj, ale praviaraj — kali jość jak. Chacia mnie padajecca, tradycyjny litoŭski sposab naŭrad ci byŭ arhanična čužy biełarusam, asabliva tym, chto žyŭ u palityčna nienadziejnaj 100-kilametrovaj pałasie ŭzdoŭž 700 km litoŭskaje miažy.

«Kapytki biełaruskija»

1,2 kh bulby, 0,5 šklanki muki, 1 st. łyžka zdoru, sol, soda.

Ababranuju bulbu nadrać na tarcy, adcisnuć, dadać muku, sol, sodu, pieramiašać. Atrymanaje ciesta raskačać, narezać prastakutnikami 3ch5 sm i vypiekčy ich u duchoŭcy na blasie, zmazanaj tłuščam.

Pierad padačaj na stoł apuścić kapytki ŭ padsolenuju vadu abo miasny bulon, hatavać 10 chvilin. Padać sa śmiatanaj abo cybulaj, padsmažanaj na sale.

«Švilpikaj»

Bulba — 1200 h, muka — 1 šklanka, 1 jajka, tłušč śviny — 25 h, śmiatana — 50 h, sol.

Dla soŭsu: syroje sała — 75 h, cybula — 75 h, śmiatana — 50 h (ci śmiatana — 100 h i alej — 50 h).

Pryhatavanuju ŭ łupinach načyščanuju bulbu prapuskajuć praz tarkavalnuju mašynku i dadajuć muku, jajki, sol. Z atrymanaj masy robiać valiki 2 sm u dyjametry, nadajuć im plaskatuju formu, narazajuć naŭkoś curački 7 sm udoŭžki, kładuć ich na list, pasypany mukoju, dy vypiakajuć u duchoŭcy. Zatym curački kładuć u rondal, zalivajuć tłuščam dy śmiatanaj, strasajuć i trochi vytrymlivajuć pad kryškaj. Pierš čym padać na stoł, ich palivajuć soŭsam z sała, padsmažanaha z cybulaj dy śmiatanaju albo alejem dy śmiatanaju.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?