Sustrelisia z Buraŭkinym.

Hienadź Mikałajevič trochi raspavioŭ pra detektyŭnyja padziei vakoł jahonaj niadaŭniaj viečaryny.

Jana da apošniaha lipieła na vałasku.

Nu što tut skažaš?

Ułada, jakaja baicca paetaŭ, intryhuje suprać ich, daje sama sabie takuju vyčarpalnuju charaktarystyku, što i dadavać ničoha nia treba.

Darečy, vyhladaje Buraŭkin dobra, badziora. Nijakaha śledu, što lažaŭ niadaŭna ŭ špitali. Nu i dziakuj bohu!

Dla mianie Hienadź Mikałajevič — nia tolki žyvy klasyk, ale i vydatny menedžer, i bliskučy žurnalist.

Mała chto viedaje, što šykoŭny budynak televizii na Makajonka, 9 paŭstaŭ u vialikaj stupieni vysiłkami tahačasnaha staršyni Dziaržteleradyjo Buraŭkina.

Jon hladzieŭ u budučyniu. Tolki voś sama televizija niezaležnaj Biełarusi peŭna ž ujaŭlałasia Buraŭkinu troški inšaj...

A niekalki hadoŭ tamu, kali paŭstaŭ prajekt internet-hazety "Biełaruskija naviny", jakuju kiraŭnictva BiełaPANu prapanavała ŭznačalić aŭtaru hetych radkoŭ, my źviarnulisia da Hienadzia Mikałajeviča z prośbaju pisać publicystyku.

Raz na tydzień jon źjaŭlaŭsia na našym paviersie z tryma arkušami akuratnaha mašynapisu. Kazaŭ: mnie tak drukavać bolej zvykła, čym na ekranie. I kožny raz nastojvaŭ, kab ja adrazu ž pračytaŭ dy acaniŭ tekst.

Mnie choć i naležała pavodle amplua redahavać materyjały, ale ž było nadta niajomka vyhladać, chaj sabie zusim symbalična, niejkim cenzaram u dačynieńni da klasyka.

Zrešty, artykuły jon adšlifoŭvaŭ tak, što kamar dziuby nie padatknie.

Potym ich zazvyčaj pieradrukoŭvała z sajtu "Narodnaja vola".

Buraŭkin daražyŭ hetymi publikacyjami vidavočna bolej, čym efemernym adlustravańniem na manitory.

Darečy, niekali jon ładnaha adpracavaŭ ułasnym karespandentam "Pravdy" ŭ BSSR. Heta była vielmi prestyžnaja pasada. Na jaje traplali adbornyja piory.

"Praŭdystaŭ" pabojvalisia miascovyja bonzy. Naturalna, žurnalisty orhanu CK KPSS nie mahli zamachvacca na Systemu. Ale ad dušy čychvościli ŭdzielnych kniaźkoŭ.

Uvohule, savieckaja presa što da lakalnych prablemaŭ vyhladała, badaj, bolej pryncypovaj i sumlennaj, čym jak ciapierašnija dziaržaŭnyja medyi.

Voś jašče prykład. Prykancy 80-ch ułasnym karespandentam toj samaj "Pravdy" pracavaŭ moj były adnakurśnik Saška Ŭlicionak (na zdymku — źleva). Ciapier jon na radyjo "Svaboda" (jak, darečy, i Vital Siamaška, jaki na fota z pravaha boku). Miž inšym, ci nie pałova biełaruskaj słužby "RS" — vychavancy kamunistyčnaj hazety "Źviazda" :)

Dyk voś, tady Ŭlicionak dobra ŭlivaŭ bizuna retrahradam z CK KPB. Naprykład, za toje, što vycisnuli ŭ Vilniu źjezd BNF. Maŭlaŭ, nia ŭmiejecie ładzić hramadska-palityčny dyjałoh, jak taho patrabuje pierabudova!

Uvohule ž hazetčyk — heta na ŭsio žyćcio.

Jak stary hazetčyk (choć užo i razbeščany siecivam:) i sam, pryznajusia, lublu patrymać u rukach mienavita mazki ad drukarskaj farby numar "Našaj nivy". Chaj sabie toj samy artykuł i pabačyŭ užo na sajcie. Na papiery jano niejak bolej hruntoŭna vyhladaje.

...Niadaŭna siaredni syn, školnik, prapanavaŭ schadzić u Kupałaŭski muzej. Datul ja nie ciahnuŭ za vušy: chaj daraście!

La stendu z asobnikami "Našaj Nivy" pačatku minułaha stahodździa — pažoŭkłymi arkušami farmatu A4 — ekskursavodka doŭha raspaviadała pra ździek carskich satrapaŭ ź biełaruskaha słova.

Kali vyjšli z muzeju, syn skazaŭ:

— Słuchaj, tata, dyk ža zaraz "Naša niva" musiła viarnucca da taho samaha farmatu!

Maja misija była vykananaja biez anijakich kazaniaŭ na temu biełaruščyny.

Chłopiec sam ŭsio asensavaŭ.

Tahačasnyja satrapy bajalisia Kupały i dušyli "Našu Nivu".

Ciapierašnija... dziejačy bajacca viečaryny Buraŭkina. I taksama dušać "Našu Nivu".

Ale nadta ž kryŭdziacca, kali ich uładu nazyvajuć režymam z roznymi epitetami.

Chaj schodziać u Kupałaŭski muzej, pasłuchajuć ekskursavodku.

Fota Julii Daraškievič i z archivu aŭtara.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?