U krasaviku 2006 h. moładzievyja aktyvisty z Barysava Aleś Kazakoŭ i Źmicier Zubro byli asudžanyja da dvuch hadoŭ «chimii». Ale pakarańnie jany nie adbyvajuć. Pra ich chto-nichto navat pačaŭ zabyvacca. Čytač na forumie «Našaj Nivy» zadaŭsia pytańniem: dyk što zaraz z Kazakovym i Zubro?

Aleś Kazakoŭ i Źmicier Zubro byli zatrymanyja milicyjaj ŭ noč na 28 studzienia 2006 h. u Miensku, kali malavali na ścienach ličby «16». U toj ža dzień ich źmiaścili ŭ izalatar časovaha ŭtrymańnia, dzie jany praviali dźvie načy. Chłopcy adrazu padumali, što nie abyducca zvyčajnymi štrafami, a siaduć na sutki. Pra mahčymaść zaviadzieńnia kryminalnaj spravy nichto ź ich navat nia dumaŭ.

Na toj momant Aleś vučyŭsia ŭ BDUIRy, a Źmicier -- u barysaŭskim palitechničnym kaledžy. Jany abodva źjaŭlalisia viadomymi ŭ Barysavie moładzievymi aktyvistami, nieadnojčy byli zatrymanyja milicyjantami. U 2001 h. Kazakoŭ navat adsiedzieŭ 10 sutak, kali byŭ zatrymany pry razdačy knihi «Vypadkovy prezydent».

U Kazakova i Zubro milicyjanty nie znajšli balonaŭ z farbaj, tamu ich abvinavacili ŭ art. 363 č. 2 KK RB «Supraciŭ rabotnikam milicyi pry vykanańni im abaviazkaŭ pa achovie hramadzkaha paradku» — chłopcy sprabavali ŭciačy ad milicyi. Ź IČU aktyvistaŭ vyzvalili pad padpisku ab niavyjeździe.

Dziaržaŭny abvinavaŭca zapatrabavaŭ dla chłopcaŭ na sudzie čatyry hady kalonii. Prysud byŭ vyniesieny 7 krasavika 2006 h. sudździom Centralnaha rajonu Miensku Valeram Jeśmanam. Kazakoŭ i Zubro byli asudžanyja na dva hady papraŭčych pracaŭ, tak zvanaj «chimii». Aleś Kazakoŭ kaža, što ŭ toj momant było adčuvańnie niejkaj lohkaści ad bolš-mienš miakkaha prysudu.

«U tyja dni ja dumaŭ, ci lohka heta sieści? Pracavać u niejkaj vioscy za hrašy, pryčym bolšaju pałovu addavać dziaržavie. Ci lepš źjechać za miažu. Ja abraŭ druhi varyjant». – kaža Aleś Kazakoŭ.

9 traŭnia 2006 h. U krainie adznačajecca Dzień Pieramohi. Soniečnaja ranica. Na vakzale barysaŭskaha čyhunačnaha vakzału staić chłopiec ź vializnymi torbami. Jon čakaje elektryčki da Voršy. Mienavita tak pačynalisia ŭcioki ad źniavoleńnia ŭ Biełarusi Alesia Kazakova.

U Voršy Kazakoŭ biare kvitok da Smalenska. Prablemaŭ pry pierasiačeńni biełaruska-rasiejskaj miažy nia ŭźnikła. Sa Smalensku Aleś jedzie ŭ Kijeŭ, dzie pravodzić dva tydni, a ŭžo adtul u Varšavu.

«Adzinaj prablemaj pry pierasiačeńni byli tolki maje asabistyja chvalavańni, -- kaža Kazakoŭ. – Sam pałochaŭ siabie roznymi durnymi dumkami. Byŭ taki vypadak, kali jechaŭ z Maskvy na Kijeŭ. Kvitok u mianie byŭ u treci vahon. Kali prachodziŭ kala dziaviataha, pravadnica spytała ŭ jaki vahon u mianie kvitok. Ja pakazaŭ, što nia ŭ hety. Jana zaprasiła ŭsie ž da siabie. I, jak potym vyśviatliasia, u hetym vahonie aproč mianie była tolki adna žančyna. Chvalavańni maje narastali kali jašče u pravadnicy nie znajšłosia rešty ź bializny, i jana prapanavała addać reštu harbataj. Adrazu ŭzhadaŭsia momant, kali maje siabry viartalisia z vybaraŭ va Ŭkrainie, i dobraja pravadnica prapanavała im a 12-j nočy harbaty. Štości niadobraje jany zaŭvažyli tolki, kali ŭbačyli, što pa čarzie pačynajuć zasypać. Potym byli maski-šoŭ. Paru sutak za kratami i h.d. Ad harbaty ja admoviŭsia. Dalejšy moj šlach prajšoŭ biez prablemaŭ, ale supakoiŭsia bolš-mienš tolki kali padjaždžaŭ da Kijeva. Va ŭkrainskaj stalicy ja susteŭsia ź Dzimam Zubrom. Jahonaja daroha taksama była biez pryhodaŭ».

Zaraz Aleś Kazakoŭ navučajecca ŭ Varšaŭskim universytecie pa specyjalnaści infarmatyka, a Źmicier – u Varšaŭskim palitechničnym na kiraŭnictvie i menedžmencie. Abodva chłopcy trapili na navučańnie ŭ Polšču pa prahramie Kalinoŭskaha.

«Pieršyja miesiacy było ciažkavata, bo nia viedaŭ polskaj movy, -- praciahvaje Aleś Kazakoŭ. – Ciapier užo značna praściej. Za hety čas źjaviłasia šmat znajomych, jak biełarusaŭ, tak i palakaŭ. Tut pačynaješ adčuvać siabie bolš-mienš volna. Ty pa telefonie možaš kazać, nie šyfrujučysia ŭ jakim miescy horada znachodziśsia. Ty pierastaješ abychodzić za kvartał milicyjantaŭ. Ale usie roŭna, kali chtości telefanuje ź nieznajemaha biełaruskaha numaru, to niechacia pa śpinie prabiahajuć murašy. Samaje cikavaje, što pakul da maich baćkoŭ navat milicyjanty nie zachodzili. Dumaju, što prosta čakajuć majho pryjezda. Ale zrazumieła, što bližejšym časam mianie nia budzie tam. Jak by nie chaciełasia.

Na hety Novy hod Aleś zahadaŭ, kab praz hod hety dzień jon absalutna volna adznačaŭ u kole siamji, doma, u Barysavie. I kab nichto jamu nia zmoh u hetym pieraškodzić.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?