Fota Julii Daraškievič

Kali ŭ časie špacyru pa centry vialikaha horadu pierad vami ŭźnik pryvid zbožžaŭboračnaj techniki — nie pałochajciesia i nie śpiašajciesia biehčy da psychijatra. Varjactva ni pry čym. Prosta vy ŭbačyli ŭzor ahitplakata «Tabie, Biełaruś!»

Za savieckim časam kožny hrak, zirnuŭšy na analahičny plakat, razumieŭ — sapraŭdny patryjot pavinien: zapisvacca dobraachvotnikam, zachoŭvać hrošy ŭ aščadkasie, karystacca pasłuhami dziaržstrachu.

Što chočuć davieści aŭtary ciapierašnich ahitplakataŭ — uciamić ciažka. Ci to ŭpłyŭ sučasnych formaŭ mastactva praźmierny, ci to idejny źmiest niedapracavany.

Tamu biez dadatkovaha tłumačeńnia zadumy stvaralnika i vypraŭleńnia niekatorych detalaŭ nie abyścisia. Pryhledźciesia ŭvažliva da vyšejpamianionaha plakatu. Na piarednim planie — žytniovyja kałasy. Ale ich kolkaść nia toje što na kapu — na snop nia ciahnie. Kožnamu vidavočna — žmieńka zbažyny anijak nia moža ŭsłaŭlać rekordny, sumlenna sabrany sioletni ŭradžaj ziernievych. Niešmatlikija kałasy chutčej padajucca zrezanymi niečaj sprytnaj rukoju na hramadzkim paletku abo pa zakazie «vypadkova» skinutymi z voza. Jany ŭvasablajuć mužnaść biełaruskaha narodu. Za kradziež pary kałaskoŭ kaliści davali termin.

Na zadnim planie — zbožžaŭboračnaja technika ŭ styli impresijanizmu. Nastolki razmyta i nievyrazna, što paznać kambajn možna tolki pa charakternym čyrvonym kolery i samim fakcie znachodžańnia ŭ letni peryjad pobač sa zbažynoju. Ubačyć kambajn tak možna tolki ŭ śpiakotny dzień pjanym vokam, i mienavita taki pohlad na ŭboračnuju nadaje šedeŭru ahitacyi sučasnaje hučańnie. A ŭ spałučeńni z kradzienymi kałasami symbalizuje nieparyŭnuju poviaź kałhasnaj minuŭščyny i sučasnaści, samaachviarnaść u imia baćkaŭščyny. Tolki nadpis «Tabie, Biełaruś!» robić surjozny prapahandyscki tvor idealahična niavytrymanym. Ci patrebny Biełarusi achviary takoha kštałtu? Dziela vypraŭleńnia stanovišča treba źmianić usiaho niekalki litar. Tabu na Biełaruś! — voś ciapier nadpis adpaviadaje sensu adlustravanaha i robić jaho zrazumiełym dla prostaha čałavieka.

Jašče adzin z uzoraŭ prapahandysckaj dumki pad nazvaju «Kvitniej, Biełaruś». U centry — abrysy Biełarusi i nadpis. Sprava — ajčynnaja technika. Źleva — bor, zubr pje vadu z rečki.

Tvoram aŭtar chacieŭ pakazać varyjanty bačańnia šlachoŭ da kvitnieńnia Baćkaŭščyny, pluralizm biełaruskaj dumki. Chto ŭ mechanizatary, chto ŭ partyzany, chto ŭ zubry. Zaduma ciapierašnim śvietam śmiełaja. Tolki faktaru, što kansaliduje hramadztva niezaležna ad palityčnych pohladaŭ, nie chapaje. Adyhrać jadnalnuju rolu mahli b vyjavy alkaholnaj pradukcyi vytvorčaści RB.

U Mahilovie kala ladovaha pałacu z adnaho boku ščyta krasujecca patryjatyčny plakat, a z druhoha — reklama rečyckaha piva. Kali ŭ centar ahitacyjnaha «Kvitniej, Biełaruś!» źmiaścić kufal «Rečyckaha», plašku klimavickaj harełki abo «Kryžačka», dyk zaklik budzie vyhladać pryhožym tostam, blizkim sercu kožnaha biełarusa. Tady plakat nahladna prademanstruje, adkul biarucca hrošy na kvitnieńnie baćkaŭščyny. Dyj reklamnyja płoščy vyzvalacca.

Mahiloŭ

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?