Rozhałas, vyklikany Dniom Voli, u tym liku i abmierkavańnie majho papiaredniaha artykułu, prymušaje viarnucca da temy.

Adzin z krytyčnych matyvaŭ taki: maŭlaŭ, tolki zusim naiŭnyja junaki, pažyćciovyja niaŭdačniki abo skončanyja dahmatyki mohuć źbiracca pad štandaram ciapierašniaj tytulnaj apazycyi, jakaja daŭno ŭžo vyčchałasia.

Zakidy na adras arhanizataraŭ šeścia vyniesiem za dužki. Kaniešnie, možna i lepiej, ja i sam pra heta razvažaŭ u błohu.

Ale zaraz havorka pra inšaje. Voś jakaja prostaja i važnaja reč: mnohija vychodziać nie tamu, što jość adeptami sp.sp.Viačorki ci Milinkieviča. Chacia tych, chto biare na siabie adkaznaść za akcyju, varta pavažać jak minimum za asabistuju mužnaść. Ja daloka nia ŭpeŭnieny, što va ŭsich krytykaŭ — hetaj jakaści z kapturom :)

Voś kažuć jašče: puhaj abucha nie pierabješ, usio adno nijakaj revalucyi nia budzie!

Ale ci varta aceńvać Dzień Voli dy inšyja akcyi tolki z hledzišča palityčnych technalohijaŭ? Rezaniory takoha kštałtu, zdajecca, nie dapuskajuć prostaj rečy — što kimści moža ruchać elementarnaje pačućcio samapavahi dy ŭłasnaj hodnaści.

Darečy, kali vidno, što niejki demakratyčny pravadyr razhladaje ludziej najpierš jak resurs palityčnaje baraćby, jak matarjał dla lepki pavodle svajoj idealohii, — heta taksama vyklikaje ŭnutrany supraciŭ. Bo čałaviek — miera usich rečaŭ. I lubaja źmiena ŭłady — nie samameta, a tolki šaniec stvaryć lepšyja mahčymaści dziela raźniavoleńnia asoby.

Dyk voś, i siońnia ŭ našych suhramadzianaŭ — nadzvyčaj roznaja stupień unutranaj svabody. Jość tyja, chto cicha radujecca samazachavalnamu efektu žaleznaha pryncypu "nie vysoŭvacca". I jość tyja, chto z toj ci inšaj stupieńniu pośpiechu imkniecca, pavodle klasyka, pa kropli vyciskać ź siabie raba. Im heta važna, razumiejecie — nie chałujničać, nie maŭčać u anučku, kali chamstva pniecca ŭsim pazatykać raty.

Nie pra toje havorka, kab brać za ŭzor kamikadze. Ale žyć treba tut i ciapier. U značnaj stupieni možna pačuvacca ŭnutrana volnym i pry dyktatury. Vybudoŭvać dla siabie absiah asabistaje svabody. (I chto pasprabuje, navat ździvicca, jakoje heta prastornaje vymiareńnie navat pry "režymie":)

Miž tym krot historyi kapaje nieŭprykmiet. I kali va ŭsio bolšaj kolkaści ludziej pašyrajecca absiah unutranaj svabody, to vyśpiavajuć pieradumovy i dla raźniavoleńnia hramadztva.

Karaciej, dla mnohich (a badaj i dla balšyni) Dzień Voli — heta nie prysiaha niejkim pravadyram. Heta, moža, navat nia stolki palityčny, kolki maralny, duchoŭny vybar.

…Kamuści prosta važna budzie skazać unuku: a viedaješ, chłopča, pad hetym ściaham my chadzili pa hałoŭnym praspekcie i pry dyktatury!

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?