Siońnia, 21 červienia, va ŭpravie BNF prajšli pieršyja sumoŭi dla tych, chto žadaje trapić na vučobu ŭ Polšču pa prahramie Kalinoŭskaha.

Chłopcy i dziaŭčaty pryjechali ŭ Miensk z usich haradoŭ Biełarusi. Mnohija z baćkami — chto ž jašče padtrymaje ŭ takuju adkaznuju chvilinu. Taty i mamy chvalujucca nia mienš za svaich dziaciej. Adzin baćka kaža: «Strašna adpuskać dačku ŭ śviet, ale vyjścia niama».

Adnačasova ź pieršymi naviednikami ŭ ofisie partyi BNF źjaviłasia niejkaja babulka‑pravakatarka, na dziva abaznanaja ŭ biełaruskaj historyi: «Što, naščadki Kalinoŭskaha sabralisia? Usie ŭ Polšču ŭciakajecie, a chto tut budzie?» Ledź nie palezła bicca, u čas adciahnuli.

Vialikaja zala ŭpravy była całkam zapoŭnienaja «abituryjentami». Vidovišča vielmi padobnaje na ŭstupny ispyt u VNU, kali jašče nie ŭviali testavańnia.

Hadzina «Ch». Vychodzić strohi «ekzamenatar» — pravaabaronca Aleh Voŭčak. Jon nazyvaje proźvišča — padskokvaje adzin chłopiec. Maci chłopca kaža: «Nu, z Boham». Maładzion idzie ŭ kabinet. Chvilinaŭ praz 7‑10 vychodzić. Jaho adrazu abstupajuć inšyja pretendenty / kankurenty: «Nu jak? Pajedzieš? Što pytalisia?». Chłopiec śmiajecca: «Mieniej, čym va ŭniversytecie na ispycie».

Aleś S. paprasiŭsia na pryjom biez čarhi, praz paru hadzin jamu treba zdavać ekzamen u meduniversytecie. Vychodzić amal adrazu i admoŭna machaje rukoj: «Nia voźmuć. Mianie ž nia vyhnali z univeru. Tym bolš, kažuć, na medycynu miescaŭ nia budzie». Zrešty, Aleś nia vielmi i zasmuciŭsia. Jon ničoha nie hublaje, bo moža pradoŭžyć vučobu na Radzimie. Niekatoryja ž dziaŭčaty vychodzili z «ekzamenacyjnaha» kabinetu sa ślaźmi na vačoch. Tut lišnija pytańni nia treba — kamisija pastaviła «niezdavalniajučy».

Zdajecca, što ŭ pieršy dzień nivodzin nie atrymaŭ adnaznačny adkaz, ci pajedzie jon za miažu . Kažuć, što buduć raźbiracca z kožnym vypadkam asobna, biaruć numar telefonu i nazyvajuć prykładnuju datu, kali možna čakać telefanavańnia.

Čakajučy svajoj čarhi, dziaŭčyna raskazvaje, što jaje vyhnali z Akademii muzyki, ničoha inšaha, jak śpiavać, jana nia ŭmieje. Voś i choča ŭ Polščy praciahnuć vučobu. Usich pierakonvaje, što abaviazkova vierniecca: «Kamu ja ŭ toj Polščy patrebnaja».

Bačačy znajomyja tvary, chłopcy i dziaŭčaty pačynajuć śmiajacca i žartavać: «I ty ŭ polski bałahan zachacieŭ? Šlachami Vitaŭta Milinkieviča pojdziem?». Raskazvajuć adzin adnamu pra zatrymańni i aryšty, pieratrusy i dopyty. Chvalujucca, ci zmohuć vyvučyć polskuju. Čamuści mała chto havoryć pa‑biełarusku.

Zachodžu pahladzieć, što adbyvajecca ŭ «ekzamenacyjnym pakoi». U kamisii siamiora čałaviek. Vyklikajuć «abituryjenta». Zachodzić sympatyčnaja dziaŭčyna z Pastavaŭ Alesia R. Pytajucca, chto takaja, adkul, jak udzielničaje ŭ palityčnym žyćci, ci byli niejkija represii. Adkazvaje, što nie było, ale z pracy zvolnili jaje baćku, jaki źjaŭlajecca pastaŭskim aktyvistam apazycyi. Prahrama Kalinoŭskaha raźličana i na dziaciej, u jakich represavanymi akazalisia baćki. Zrešty, u dziaŭčyny nie akazałasia patrebnych dakumentaŭ, kab heta paćvierdzić. U kamisii prosiać pryvieści ŭsie patrebnyja papiery, a ŭžo potym budzie vieścisia havorka pra vučobu.

Dziaŭčyna z Baranavič pierakonvaje, što praź jaje palityčnuju aktyŭnaść, jana nia moža pastupić va ŭniversytet. Pytajucca, a ci byli suprać jaje prymienienyja niejkija palityčnyja represii. Kaža, što nie. Tamu i šancy źjechać u jaje nia vielmi vialikija.

Vynikaje, što sioleta trapić na prahramu Kalinoŭskaha zmoža daloka nia kožny. Adbor staŭ našmat bolš strohi, čym letaś. Sioleta ŭ fond abarony represavanych «Salidarnaść» było padadziena kala 60 zajavak na praciah vučoby za miažoj. Kolki ź ich zadavolać, a kolkim admoviać stanie viadoma ŭ pačatku lipienia.

Ekzamenacyjnaja kampanija praciahvajecca.

Źmicier Pankaviec

Fota Andreja Lankieviča

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0