Usio čaściej biełarusy ładziać pryvatnyja kancerty. 80 čałaviek sabralisia na čarhovy feścik na pryvatnym padvorku pobač z praśpiektam Mašerava.
Śpiavali hurt «Recha» z poŭnym šarmu Andrejem Takindanham, «Haradničanka», «Kniaź Myškin» i «Teatr Kustava» z pastanoŭkaj zachaplalnaj, choć i małavytłumačalnaj.
Haspadynia kancertavaj placoŭki, Vala Łojka, pakłapaciłasia pra toje, kab hledačy atrymali tolki pazityŭnyja emocyi.
A hledačy chto?
Svajaki, znajomcy, znajomcy znajomcaŭ i prosta internaŭty. Susiedzi spačatku zazirali praz płot, a paśla i sami zajšli. Zajšło j sonca — i kancert skončyŭsia fiejervierkam.
U pryvatnym padvorku nad vadaschoviščam Drazdy.
Zapalvaŭ publiku Takindanh.
Haspadynia Vala Łojka (sprava) padbała pra atmaśfieru festu.
Absłuhoŭvali ludziej aktory na chadulach.
Jana tut žyvie.
A pobač rastuć charomy łukašenkaŭcaŭ.
0
0
0
0
0
0